Primaaprilisowe figle internautów

18. Małpa pisząca po angielsku na klawiaturze

Na fali (prawdziwych) doniesień o małpach potrafiących posługiwać się kilkudziesięcioma symbolami języka migowego w 2002 roku pojawiła się informacja o pierwszej małpie, która dzięki modyfikacjom genetycznym miała uzyskać inteligencję. Firma First Genetics dzięki laserowemu cięciu chromosomów uzyskała zwierzę, które mówić co prawda nie potrafiło, ale doskonale posługiwało się klawiaturą, by komunikować się w języku angielskim. Możliwe było nawet porozmawianie z małpą przez czat - obraz przekazywany był za pomocą kamery internetowej. Co prawda nie mam kamery, ale używam GG i też czasem rozmawiam z małpami. A może tylko mi się tak zdaje?...

19. Al Gore: "To ja stworzyłem Internet"

Takie oświadczenie, nawet gdyby było prawdziwe, wzburzyłoby każdego użytkownika Internetu. A już szczególnie Francuzów, jak sądzę. Al Gore jednak nie zląkł się wyjawić światu prawy: 1 kwietnia 1999 roku opublikował dokument RFC 3000 w którym opisywał, jak doskonale wywiązał się ze stworzenia Internetu i przyczynił się do wzrostu gospodarczego na świecie. Oczywiście prawdziwy dokument RFC 3000 jest o czymś zupełnie innym - jak zwykle nudnym i technicznym.

Więcej informacji: Crackmonkey

20. Hiperwypas kalkulator

W kwietniu 1997 roku HP ogłosiło, że pojawił się nowy model z rodziny graficznych kalkulatorów: HP58. Ulepszono w nim przede wszystkim wyświetlacz: dzięki technologii "trichromatic pulsed laser display" w ekranie osiągnięto rozdzielczość 1024x768 przy 24 bitach na piksel. Procesor też był niczego sobie - taktowano go zegarem 5 GHz. Szkoda tylko, że RAM-u tak malutko (ledwie 16 MB), bo aż by się chciało uruchomić Dooma 3 na tym cudeńku.

21. Komitet do badań bezpieczeństwa społeczeństwa informacyjnego

W 2003 roku serwis Vagla.pl opublikował informację o tym, że jego autor został zaproszony do komitetu badań bezpieczeństwa społeczeństwa informacyjnego. Przez samego Prezydenta RP, ma się rozumieć. Żart okazał się niezbyt skuteczny, mało kto się nabrał. O ile autor oczywiście mógł zostać gdzieś zaproszony, o tyle wszyscy wiemy, że taki komitet nieprędko powstanie, bo Polska w dziedzinie technologii informatycznych jest 30 lat za... no, jest lekko zacofana. Cóż, poczekamy.

22. Apple udostępnia dodatek do Macintoshy

W kwietniu 1992 roku na grupie comp.sys.mac.misc pojawiła się informacja pochodząca jakoby od Apple, że firma udostępniła program o nazwie Caffeine Manager, który dawał możliwość rozkoszowania się napojem przy pomocy jednego kliknięcia na ekranie Maca. Oczywiście wszystko dzięki podłączeniu automatów przez plug and play.

Źródło: comp.sys.mac.misc

23. SCO atakuje Linuksa w Polsce

Przy okazji ataków maleńkiej firmy SCO na wielkiego Linuksa serwisowi 7thGuard udało się wysmażyć smakowity żarcik: w zeszłym roku portal doniósł, że SCO ma zamiar zażądać o Politechniki Łódzkiej - konkretnie od Instytutu Fizyki - zakupu licencji na wykorzystywanego Linuksa. Brr.

Źródło: 7thGuard.

24. HT w każdym Pentium 4

A tutaj absolutna furora: jak się okazało w zeszłym roku, HyperThreading dostępny jest w każdym P4 Intela. Jak go włączyć? To bardzo proste: wystarczało w czasie startu komputera nacisnąć kombinację [Alt]+[4]+[5], by chipset przestał zwracać uwagę na otrzymywane od procesora informacje i włączył HT. Cóż z tego, skoro sztuczka działa tylko wtedy, gdy data w komputerze zaczyna się od 1.04?

Więcej informacji: PC World.

25. Kremvax, czyli Rosja w sieci

W 1984 roku dominował Usenet, stanowiący zresztą zalążek późniejszego Internetu. W związku z tym, że były to czasy zimnej wojny, list od od niejakiego [email protected] mówiący o tym, że Rosja ma zamiar wpiąć się w Usenet zelektryzował absolutnie całą społeczność. Pojawiła się lawina odpowiedzi, pytań, wątpliwości... Żart został ujawniony dwa tygodnie później, a Rosja pojawiła się w Internecie dopiero po sześciu latach.

Więcej informacji: April Fools on the Net.

26.Zamiast tabletu - długopis DigitPenBall

Z okazji 1 kwietnia Serwis In4.pl przedstawił w zeszłym roku fenomenalny wynalazek: długopis, który oferował możliwości zbliżone do tabletu po zdecydowanie niższej cenie! DigitPenBall potrafił przy pomocy BlueTooth pobierać elektroniczne wersje obrazów i przenosić je na papier. Format i kompresja nie miała znaczenia. Co więcej, urządzenie było kompatybilne wstecz, gdyż dzięki wykorzystywanej technologii Bluetooth Sound dane zbierało za pomocą wykrywania wibracji powodowanych przez dyski twarde. Sprzęt miał tylko jeden minus: nie mógł wysłać odebranych informacji. Ale możliwości oszałamiały - dzięki ładowanym czcionkom mogliśmy przenosić na papier tekst o dowolnym kroju i wielkości!

Więcej informacji: In4.pl.

27. RFC 4041

Problem nieetycznego zachowania internautów wciąż zaprząta umysły wielu badaczy Internetu. Dosłownie przed chwilą pokazał się kolejny dokument z serii RFC, który tym razem nakłada na grupy badawcze obowiązek umieszczania w specyfikacjach protokołów informacji z zakresu etyki. Powodem pojawienia się tego dokumentu jest, jakoby, coraz większa degeneracja użytkowników Internetu - być może spowodowana źle zaprojektowanymi protokołami sieciowymi.

Więcej informacji: IETF.

28. Pancerna obudowa komputerowa firmy Pronox

Primaaprilisowe figle internautów

Pancerna obudowa komputera firmy Pronox

Każdy kto myśli o ochronie swojego komputera przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych, powinien zainteresować się najnowszą, primaaprilisową ofertą firmy Pronox. Obudowa, wykonana z blachy o grubości 4 mm zapewni nie tylko 'pełną stabilność' i doskonałe zabezpieczenie komputerowych komponentów (wewnątrz ma panować bardzo niska temperatura), ale może także posłużyć do zastosowań przemysłowych (niestety producent nie wspomniał jakich).

A co u Was?

A Was, czytelnicy, kiedyś nabrano? Mieliście jakąś primaaprilisową przygodę? Zapłaciliście za doskonały akcelerator graficzny, który nigdy nie powstał albo pobraliście program, który nie robił nic prócz wyświetlania grafiki z przemiłym uśmiechem? Jeśli tak, nie wahajcie się powiedzieć nam o tym w komentarzach.