Zwolniony z powodu P2P
-
- Łukasz Bigo,
- 05.07.2005, godz. 12:35
Kim jest Alex Haffn? Przeciętnym, raczej typowym użytkownikiem komputera i Internetu. Co zrobił? Wypowiedział się publicznie w sprawie Grokstera. Co się z nim stało? Został zwolniony z pracy. Dlaczego? Bo jego obecność w Tribal Group może wpływać niekorzystnie na wizerunek firmy, kiedy ta będzie się starać o rządowe kontrakty.
A zakończonym niedawno procesie Grokstera pisaliśmy w artykule "Przegrana Grokstera = koniec ery P2P?". Okazuje się jednak, że sprawa ciągle zbiera swoje żniwo.
Alex Haffn znany jest tylko nielicznym. W marcu bieżącego roku MPAA podała go do sądu w związku z prowadzoną przez niego witryną DVDR-Core, na której znajdowały się m.in. odsyłacze do nielegalnie skopiowanych filmów rozpowszechnianych przy pomocy BitTorrenta. Z utrzymywania strony Haffn zresztą zrezygnował z własnej woli cztery miesiące wcześniej...
Jego nazwisko jednak stało się na tyle znane, że dziennikarze BBC postanowili zaprosić go do swojego programu, w którym poruszano sprawę P2P w kontekście zakończonego procesu Grokstera. Następnego dnia po wystąpieniu dowiedział się, że właśnie zasilił grono bezrobotnych.
Przedstawiciel Tribal Group twierdzi, że zwolnienie stanowi przemyślaną decyzję. Obecność Haffna w połączeniu z jego negatywnym nastawieniem do idei chronienia własności intelektualnej może szkodzić wizerunkowi firmy.
Tymczasem Haffn nie ma zamiaru się poddawać. Nie przyjął odprawy i planuje podać byłego pracodawcę do sądu.
