Wirtualny pilot w świecie pracy

Internetowy serwis pośrednictwa Jobpilot.pl pracy ma 643 oferty z Polski i 62,4 tysiące propozycji z zagranicy.

Internetowy serwis pośrednictwa Jobpilot.pl pracy ma 643 oferty z Polski i 62,4 tysiące propozycji z zagranicy.

#Jobpilot.pl# został uruchomiony przez niemiecką firmę #Job&Adverts AG#. Jest to jedno z największych przedsięwzięć w Europie tego typu. Serwisy Job&Adverts działają w 19 krajach (także w Polsce i USA). Pierwszy z nich został uruchomiony już w październiku 1995 r. Obecnie strony serwisów firmy notują ok. 29 milionów razy miesięcznie. Zawierają 62,4 tysiące ogłoszeń z całego świata (ponad 120 tysięcy etatów). Z Polski pochodzą 643 ogłoszenia. Klientami Job&Adverts w Niemczech jest większość spółek giełdowych.

Polski serwis Jobpilot.pl uruchomiono w czerwcu ubiegłego roku. Oprócz ofert od firm poszukujących pracowników oraz zgłoszeń poszukujących pracy, zawiera także „Magazyn Jobpilot”, gdzie umieszczane są materiały informacyjne, pomocne przy zgłaszaniu się kandydata do pracy. Pożytecznym dodatkiem jest elektroniczna wersja Kodeksu Pracy. Do tego użytkownicy m.in. mogą zakładać na serwerze swoje strony WWW i otrzymują konta poczty elektronicznej. Działa także serwis dla posiadaczy telefonów komórkowych oparty na protokole WAP. Firma także ma zawarte umowy z polskimi portalami (#Wirtualna Polska# i #YoYo#) – ich wyszukiwarki odsyłają zainteresowanych bezpośrednio na strony Jobpilot.

Zamieszczenie jednego ogłoszenia kosztuje od 322 do 795 zł netto miesięcznie – w zależności od graficznej oprawy oferty. Dodatkowo płaci się za dostęp do bazy danych, zawierającą ogłoszenia – tu jednak płacą tylko pracodawcy, poszukujący pracy mogą przeglądać oferty za darmo.

Jobpilot nie prowadzi tymczasem tradycyjnego pośrednictwa pracy. Przedstawiciele firmy sami mówią, że ich działalność ogranicza się właściwie tylko do oferowania miejsc na swoich stronach oraz udostępnieniu pożytecznej informacji z rynku pracy. Firmy jednak jeszcze nie są zbyt skore do organizacji takich serwisów. Internetowe biura pośrednictwa pracy na razie są nieliczne, a zachodnie firmy dopiero wchodzą na ten rynek. Największy tego typu serwis – amerykański #Monster.com# – dopiero jesienią tego roku kupił udziały w dwóch polskich spółkach.

Problemem jest wciąż jeszcze mały stopień dostępności Internetu. Właściciele serwisów klasy Jobpilot.pl szacują jednak, że w ciągu dwóch-trzech lat liczba internautów się podwoi. Rozwój Internetu będzie oznaczał coraz większą liczbę ofert na ich stronach.