WIDEO to nie technologia - to sposób myślenia

Myśląc o wykorzystaniu materiałów wideo w firmie najczęściej przychodzą CI do głowy korporacyjne filmy lub wewnętrzne wideokonferencje. Ale czy to jedyne możliwości?

Zdaniem Marcina Rendudy i Wojciecha Herry, prowadzących kongres „Wideo w służbie sprzedaży” to bardzo ograniczone myślenie.

Dziś przekaz wideo jest jedną z najszybszych i najskuteczniejszych form komunikacji w biznesie. Po pierwsze nagranie i przesłanie wideo jeszcze nigdy nie było tak tanie. Smartfony wyposażone w wysokiej jakości kamery pozwalają na nagranie lub transmisję na żywo z dowolnego miejsca na świcie - tłumaczy Wojciech Herra. A to oznacza, że będąc na przykład menedżerem, który chce utrzymać wysoką świadomość celów i priorytetów w zespole możesz z powodzeniem wysyłać do swoich ludzi codzienny przekaz dnia - taką trzy minutową odprawę przypominającą o tym co w danym okresie najważniejsze w firmie, zespole, regionie.

Jak pokazują dane udział komunikacji wideo rośnie. Jednak główną przeszkodą w jej wykorzystywaniu nie jest technologia. Dziś ciężko wyobrazić sobie nowoczesne biuro bez powieszonych w salach konferencyjnych telewizorów podłączonych do sieci. Systemy wideokonferencyjne stoją w prawie każdym biurze. Jednak cały czas nie są wystarczająco wykorzystywane.

Najpierw nawyk, potem technologia - tłumaczy Marcin Renduda. Nie bez powodu chcąc jeździć samochodem najpierw zapisujemy się na kurs prawa jazdy, a dopiero potem przystępujemy do zakupu samochodu. I oczywiście można powiedzieć, że w tym przypadku chodzi o zdobycie uprawnień. Spójrzmy zatem jak wygląda to w obszarach nie wymagających świadectw kwalifikacji - na przykład w sporcie. Dane szkółek sportowych (narciarstwa, snowboardu, windsurfingu) jednoznacznie pokazują, że najwięcej ludzi uczy się na wypożyczonym sprzęcie. Dopiero jak zdobędą umiejętności wybierają sprzęt dla siebie. I tak samo powinno być w firmach - zanim zdecydujemy się na wybór technologii warto wykształcić w pracownikach nawyki regularnego i właściwego korzystania z technologii.

Jednak zarządzanie zespołem i wewnętrzna komunikacja to nie jedyne możliwości wykorzystania materiałów wideo. Ten przekaz jest niezastąpiony w handlu, gdzie wpływ na konsumenta poprzez materiał filmowy znany i stosowany jest od dawna.

Firmy handlowe od dawna wyposażają swoje placówki w systemy monitorów. Klasycznym przykładem są choćby sklepy, których bardzo często wiszą ekrany podpięte do sieci. Typowym przykładem są tez hotele, w których w każdym pokoju jest odbiornik. To co jest największą przeszkodą w efektywnym wykorzystaniu materiałów to tworzenie treści. Content wideo nie może być drogi. To co najczęściej dzieje się obecnie to sytuacja w której firmy decydują się na nagranie w 100% profesjonalnego wideo za pośrednictwem agencji lub domu produkcyjnego. To sprawia, że koszt jednostkowy filmu jest na tyle duży, że aby się zwrócił mielony jest na wszystkich nośnikach przez kilka miesięcy. Tym samym w hotelach film promocyjny obiektu leci przez rok ten sam … co dla stałego Klienta jest nie do zniesienia i powoduje szybkie przełączenie kanału. Skuteczny przekaz musi być zawsze świeży. Inaczej mówiąc powinien dotyczyć prezentacji oferty dnia, no najmniej miesiąca. Tylko, aby tak było to osobami tworzącymi content muszą być pracownicy - to po pierwsze buduje ich wiarę w przekaz, ale w oczach Klientów zwiększa wiarygodność materiału.

Jest jeszcze wiele innych możliwości wykorzystania wideo we współczesnym biznesie. Więcej na www.herra-renduda.pl