Rynek odzyskuje siły?

Po fatalnym poprzednim tygodniu, który przyniósł posiadaczom akcji spółek technologicznych nawet kilkunastoprocentowe straty, ostatnie kilka sesji dało nadzieję na zakończenie złej passy. Mimo, że na rynek napływały raczej nie najlepsze informacje, inwestorzy mniej chętnie niż do tej pory wystawiali zlecenia sprzedaży.

Ostatni tydzień był dla inwestorów krótszy niż zwykle ze względu na czwartkowe święto, w które giełda pauzowała. Ponieważ większość inwestorów skorzystała z okazji i udała się na długi weekend, piątkowa sesja była dość bezbarwna i właściwie wszystkie ważne wydarzenia rynkowe miały miejsce w pierwszej części tygodnia.

Miniony tydzień zaczął się na parkiecie nie najlepiej - od pogłębienia spadków i sprowadzenia najważniejszych giełdowych indeksów grubo poniżej dołków z początku maja, które - w opinii optymistów - miały stanowić skuteczną zaporę przeciwko zalewowi zleceń sprzedaży, składanych przez największych pesymistów.

Spadkom na początku tygodnia sprzyjał napływ nie najlepszych informacji z giełd światowych. Inwestorów martwiły zwłaszcza spadki (wprawdzie umiarkowane) amerykańskiego Nasdaq, spowodowane korektą prognoz finansowych fińskiej #Nokii#, czołowego koncernu telekomunikacyjnego. Po ogłoszeniu mało optymistycznych prognoz, kurs #Nokii# spadł o 16 proc a wraz z nim obniżyły się notowania innych dostawców sprzętu telekomunikacyjnego - #Motoroli# i #Ericssona#.

Do pesymistycznych wieści z zagranicy w początku tygodnia dołączyły niezbyt krzepiące doniesienia z kraju. Coraz więcej polityków i ekonomistów obawia się o stan tegorocznego budżetu, co nie zachęca do inwestowania w akcje zarówno krajowych, jak i zagranicznych graczy. Tych ostatnich odrzuca od polskiego rynku także przewartościowana złotówka. Wysoki kurs naszej waluty sprawia, że wyrażone w dolarach czy euro kursy polskich akcji są wyższe, niż te złotówkowe. A to zmniejsza atrakcyjność naszego rynku dla inwestorów zagranicznych.

Po przełamaniu w poniedziałek wszelkich majowych barier przez indeksy WIG 20 i TechWIG wszyscy oczekiwali dalszych spadków. Tym bardziej, że wysokie obroty, niemal na każdej sesji w ostatnim czasie przekraczające 250 mln zł, wskazywały na dużą determinację inwestorów do sprzedawania taniejących papierów. Tymczasem okazało się, że czarne scenariusze, mówiące o załamaniu notowań, na szczęście się nie sprawdziły.

Pomogła w tym nieoczekiwana poprawa nastrojów w USA i na giełdach zachodnioeuropejskich. Mimo niekorzystnych wieści z #Nokii#, a także ostrzeżeń #Della# o możliwych słabszych wynikach w drugim i trzecim kwartale, akcje technologiczne na #Nasdaq# już we wtorek przestały spadać. W środę zaczęły natomiast powolny marsz w górę, który trwał już do końca tygodnia, przynosząc na jego koniec niewielki tygodniowy wzrost Nasdaq-a. Taki przebieg wydarzeń mocno zaskoczył analityków, bowiem spora porcja złych informacji za spółek dawała dość mocne podstawy do czarnowidztwa.

Fakt, że rynki zachodnie podniosły się po takich ciosach, jak ostrzeżenia o złych wynikach kilku czołowych koncernów, oceniono jako symptom rosnącej siły optymistów. Nic dziwnego, że i u nas we wtorek spadki cen wyhamowały, a już w środę kursy spółek technologicznych lekko wzrosły. To oczywiście pozwoliło jedynie wyrównać saldo strat z poniedziałku, ale w obliczu ubiegłotygodniowej przeceny akcji nie należy chyba wybrzydzać.

Najważniejszym wydarzeniem dla giełdowego sektora technologicznego miało być w minionym tygodniu zakończenie emisji akcji #Areny.pl#, trzeciego portalu, który postanowił znaleźć się na giełdzie. Jednak nieoczekiwanie emisja zakończyła się wielką klapą. Stało się tak dlatego, że ze współpracy z #Areną# wycofała się nagle firma #Tel-Energo#, której sieć światłowodowa miała zagwarantować portalowi możliwość czerpania dochodów z usług ISP.

Wskutek zamieszania z #Tel-Energo# część inwestorów zrezygnowała z zakupu akcji i marzenia #Areny# o giełdzie odeszły w siną dal. Na wieść o kłopotach #Areny# kilkuprocentowe zniżki zanotowały dwa giełdowe portale - #Hoga# oraz #Interia#. Nie zmienia to jednak faktu, że miniony tydzień dał inwestorom nieco nadziei na poprawę stanu ich portfeli inwestycyjnych w najbliższym czasie.

Oczywiście zahamowanie spadków i odwrócenie trendu w drugiej części tygodnia o niczym jeszcze nie świadczy. Po spadku TechWIG-u o ponad 10 proc. w ciągu zaledwie kilku sesji takie wzrostowe odreagowanie jest czymś zupełnie naturalnym i może być tylko chwilowe. Dopiero jeśli lekko pozytywny trend utrzymałby się także w nadchodzącym tygodniu, to dość prawdopodobne po ostatnich spadkach widmo załamania cen na jakiś czas mogłoby się odsunąć.