ITI pod lupą

W listopadzie Gazeta Wyborcza opublikowała tekst, w którym analitycy zauważają, że przejęcie Onetu przez holding medialny ITI może być początkiem serii podobnych operacji, przeprowadzanych przez firmy medialne w Polsce. Wzorem do naśladowania miało być przejęcie największego w USA koncernu medialnego Time Warner przez największego dostawcę Internetu America OnLine, co wzbudziło zachwyt analityków. Twierdzili oni, że łączenie Internetu z mediami tradycyjnymi może wzmocnić pozycję zarówno firm internetowych, jak i medialnych. Jednak w tym przypadku to firma internetowa przejęła holding z branży medialnej. Inaczej też cytowani przez Gazetę analitycy podchodzą do zagadnienia łączenia się firm ze wspomnianych branż. "W Internecie najważniejsi są liderzy. Ich przewaga stale się zwiększa. Zawsze więc powstaje pytanie, na ile przejęcie portali jest opłacalne dla mediów tradycyjnych. Przykładem może być Agora, która buduje własny portal horyzontalny niskim kosztem" - cytowała na swych łamach Gazeta Wyborcza jednego ze specjalistów.

Nieco inaczej transakcję ocenili analitycy w innych tytułach prasowych. Specjaliści z Wood & Company twierdzili, że współpraca holdingu z Onetem - portalem internetowym giełdowej spółki - może przynieść wzajemne korzyści. Onet otrzyma dostęp do informacji dostarczanych rzez należącą do ITI telewizję TVN.

Chodzi głównie o treści informacyjne i rozrywkowe, które są najważniejszymi elementami portali horyzontalnych. Istotną rolę w promocji Onetu może odegrać właśnie TVN. Ten kanał telewizyjny jest najpopularniejszy wśród młodych odbiorców i ludzi raczej zamożnych, mieszkających w dużych miastach. ITI zaczyna stopniowo zwiększać swoje możliwości reklamowe. Kompleksowa oferta czasu antenowego TVN oraz banerów reklamowych w Onecie może przyciągnąć więcej klientów. Ponadto portal uzyska dostęp do sprzedawców reklam TVN.

Tym samym Onet stanie się bardziej aktywny na rynku sprzedaży powierzchni reklamowej i uzyska dużą szansę na zdystansowanie pozostałych portali działających na rynku krajowym. Na temat przyszłości Optimusa po podziale też powszechnie nie snuto czarnych wizji. Pozostała po wydzieleniu część firmy skupi się na montażu i sprzedaży komputerów. W opinii analityków powinno to zwiększyć zainteresowanie potencjalnych inwestorów aktywami nowosądeckiej spółki, co w efekcie może wpłynąć na wyższą wycenę Optimusa. W tej sytuacji inwestorzy mogą być zainteresowani rozbudowaną siecią sprzedaży sprzętu komputerowego i zakładami, które zajmują się montażem sprzętu.

Budowa własnego portalu kosztowała Agorę kilkadziesiąt milionów złotych. Wprawdzie to mniej, niż zainwestował ITI w zakup Onetu, ale portal ten odwiedza ponad połowa polskich internautów. Do takiej popularności gazecie.pl jeszcze daleko. Produkcją i sprzedażą rozrywki i informacji media zajmują się od dawna i mają w tym dużą wprawę. Tymczasem Internet wciąż jest medium młodym. Dlatego takie mariaże mogą być bardzo korzystne. Media zwiększają też wartość portali, wnosząc do nich wiedzę na temat sprzedaży zawartości, co przekłada się na sprzedaż reklam. Ponadto połączone spółki medialne i internetowe mają niemal nieograniczoną możliwość wzajemnej promocji, co wpływa na wzrost liczby użytkowników portali.

Agora i ITI mają tu największe możliwości i pole do popisu, ponieważ Interia, czyli przedsięwzięcie ComArchu i RMF FM, jest rozwijane w znacznie mniejszej skali. Zapowiada się ciekawa walka Agory i ITI - gazety.pl i Onetu. Zapytaliśmy prezesa ITI Holding Jana Wejcherta o obecną pozycję Agory i holdingu ITI.

Czy obie firmy są wobec siebie konkurencyjne, zwłaszcza w świetle przejęcia przez ITI Onetu oraz uruchomienia przez Agorę własnego portalu? Czy można wysnuć tezę, że do tej pory Gazeta Wyborcza była nastawiona do ITI (TVN) przyjaźnie, ale w ostatnim czasie ta sytuacja się zmieniła? Jakie są plany ITI wobec Onetu? Oto odpowiedź:

Szanowny Panie, W imieniu pana Michała Broniatowskiego, Dyrektora ds. Mediów, odpowiadam,iż nie komentujemy pozycji ani poczynań innych firm, a zwłaszcza tego, jaki jest ich stosunek do ITI, dlatego też nie możemy wypowiadać się na temat Agory. Jeżeli chodzi o plany ITI wobec Onetu, zostaną one ujawnione po zakończeniu transakcji, czyli już wkrótce. Z poważaniem, Ewa Tkaczyk, Executive Assistant

Paweł Wujec, Agora

"Oczywiście, że konkurujemy z Onetem. Jednak zawężanie grona konkurentów i analizowanie działań tylko poszczególnych graczy jest niebezpieczne. Dlatego naszą konkurencję definiujemy szeroko

w takim też sensie konkurencyjne są dla nas serwisy wertykalne portali na polskim rynku. Nie mówimy: gazeta.pl chce zdystansować Onet czy Interię..."