Firmy przeciwko hakerom
-
- Łukasz Bigo,
- 30.03.2005, godz. 07:30
Osiemnaście firm z sektora usług sieciowych uformowało stowarzyszenie o nazwie Fingerprint Sharing Alliance, którego celem będzie lokalizowanie i reagowanie w czasie rzeczywistym na ataki hakerów wymierzone w sieci i systemy komputerowe.
Do stowarzyszenia weszli tacy giganci, jak NTT, British Telecom, Cisco czy EarthLink. Organizacja ma wykorzystywać oprogramowanie rozwijane przez Arbor Networks, by ulepszyć proces wczesnego wykrywania i zapobiegania działaniom sprzecznym z prawem.
Wcześniej współpraca firm przeciwko hakerom kończyła się na wymianie listów elektronicznych i telefonów - były to metody uciążliwe i powolne. System Arbor Networks umożliwia automatyczne dzielenie się informacją (wymianę "odcisków palców" ataku), jednak bez podawania żadnych szczegółów, które mogą mieć znaczenie z punktu widzenia konkurencji na rynku.
"Odcisk palca" może zawierać informacje o wpływie działań agresywnych na urządzenia, usługi i klientów sieci. Oprogramowanie potrafi rozpoznać ataki DoS, skanowania czy rozprzestrzenianie się wirusów i robaków. Jak bardzo jest to ważne może świadczyć fakt, że o ile dotychczasowe ataki DoS stanowiły dokonywane przez typowych użytkowników komputerów akty zemsty, o tyle coraz częściej są one akcjami przeprowadzanymi przez kryminalistów.
Z bardzo podobną inicjatywą wystąpili w czasie niedawnego szczytu w Granadzie przedstawiciele grupy G5.
Więcej informacji: Arbor Networks
