BPI ostrzega piratów muzycznych przez P2P

Brytyjskie Stowarzyszenie Przemysłu Muzycznego – BPI (British Phonographic Industry) – rozpoczęło wysyłanie ostrzeżeń skierowanych do osób pałających się nielegalną wymianą plików muzycznych. BPI wykorzystuje do tego celu właściwość 'instant messaging' w aplikacjach P2P.

Wysyłane za pośrednictwem programów P2P wiadomości zawierają prośbę o zaprzestanie nielegalnego udostępniania plików muzycznych oraz ostrzeżenie, iż w przypadku dalszego kontynuowania tego procederu, użytkownicy tacy muszą się liczyć z konsekwencjami sądowymi.

Co warte podkreślenia, w podobny sposób Amerykańskie Zrzeszenie Przemysłu Muzycznego RIAA rozpoczęło w zeszłym roku na terenie Stanów Zjednoczonych krucjatę przeciwko piractwu muzycznemu. Pierwszem etapem była zakrojona na szeroką skalę kampania informacyjna o zgubnych skutkach nielegalnej dystrybucji plików muzycznych, następnie przyszły ostrzeżenia wysyłane za pośrednictwem sieci P2P, a finałem tych działań stały się już konkretne pozwy. Wygląda na to, iż sprawy mogą przybrać podobny obrót również w Wielkiej Brytanii.

Co ciekawe, winą za udostępnianie setek tysięcy nielegalnych plików muzycznych w Internecie, BPI obciąża niewielką grupę największych 'seryjnych' użytkowników sieci P2P. Skalę problemu w samej Wielkiej Brytanii dobitnie ukazuje całkowita liczba osób nielegalnie udostępniających muzykę – ponad 7 milionów. Stowarzyszenie ocenia, iż w przeciągu ostatnich 12 miesięcy sprzedaż albumów spadła o 32 %, natomiast singli – aż o 59 %.