Wybory prezydenckie 2005: kandydaci w Internecie
- Daniel Cieślak,
- 06.10.2005, godz. 14:30
Już w najbliższą niedzielę Polacy tłumnie (miejmy nadzieję) udadzą się do lokali wyborczych i oddadzą swój głos na jednego z kandydatów na urząd Prezydenta RP. Od tygodni trwa prezydencka kampania wyborcza - po raz pierwszy w historii naszego kraju kandydaci docenili znaczenie Internetu i aktywnie promują się na swoich stronach WWW. Postanowiliśmy przyjrzeć się tym serwisom bliżej i ocenić (posiłkując się radami specjalistów, rzecz jasna) który z kandydatów najlepiej wykorzystuje to medium w kampanii wyborczej. Z lektury poniższego tekstu dowiecie się m.in. w kodzie której strony znaleźliśmy najwięcej błędów, która jest najbardziej przyjazna dla użytkownika oraz jakie są, według przedstawicieli sztabów wyborczych, zalety posiadania strony WWW.
Internetowa kampania wyborcza ma również drugie oblicze - zdecydowanie mniej poważne. W Sieci znaleźć możemy setki stron, na których publikowanych jest mnóstwo materiałów satyrycznych dotyczących kandydatów na Prezydenta RP. Znajdziemy tam m.in. karykatury, fotomontaże, anegdoty i wiele innych zabawnych materiałów. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w tekście "Antykampania w sieci, czyli polscy politycy w satyrze".
Oceniamy liderów
W naszym zestawieniu stron prezydenckich pod uwagę wzięliśmy strony liderów rankingu prezydenckiego - uwzględniliśmy witryny pierwszych pięciu kandydatów, mogących liczyć na najwyższe poparcie wedle ostatnich sondaży (początkowo braliśmy pod uwagę sześć osób - lista skurczyła się, gdy Maciej Giertych wycofał swoją kandydaturę). O opinie na ich temat poprosiliśmy Mariusza Mierzejewskiego - webmastera portaluhttp://www.idg.pl - oraz Krzysztofa Andrzejczaka i Sylwestra Krawczyka z agencji interaktywnej HYPERmedia. Opinie Mariusza Mierzejewskiego zostały dodatkowo uzupełnione ocenami (w skali od 2 do 5) w trzech kategoriach: Projekt, Kodowanie oraz Wygoda użytkowania. Strony opisywane są w kolejności alfabetycznej (sondaże zmiennymi są i zdecydowaliśmy, że nie będziemy się nimi kierować przy ustalaniu kolejności opisów).
Ocenia Mariusz Mierzejewski:
Witryna kandydata SDPL bardziej przypomina miniportal niż wizytówkę polityka. I za to duży plus. Oprócz standardowych informacji o osobie kandydata, znajdziemy na niej wiele usług pozwalających na interakcję z użytkownikami - jak ankiety, newsletter lub forum. Miłym zaskoczeniem jest blog Haliny Borowskiej - żony kandytata. Dla rozrywki, po rejestracji, można również zagrać sobie w grę - "Marek Borowski: Wygraj wyścig!" - w której gracz zostaje szefem Sztabu Wyborczego Marka Borowskiego.Niestety, zgrzytem jest sposób zakodowania strony. Brak deklaracji nagłówka DOCTYPE, nieprawidłowa struktura kodu, błędy po walidacji. Szablon CSS również zawiera błędy.
Ocena projektu: 4+
Ocena kodowania: 3
Ocena wygody użytkowania: 5