Kac po "czarnym poniedziałku"

Jednak względna stabilizacja w drugiej części tygodnia nie zatarła fatalnego wrażenia, jakie pozostawił po sobie „czarny poniedziałek”. Przygniatająca większość posiadaczy akcji spółek technologicznych zakończyła tydzień na kilkuprocentowym minusie. Jedną z nielicznych dużych spółek IT, której akcjonariusze dopisali do swoich rachunków zyski, był Optimus, który od wtorku do końca tygodnia zyskał ponad 30% Choć wcześniej cena spadła do irracjonalnie niskich poziomów, to i tak zwyżka Optimusa jest dość tajemnicza.

Krucha równowaga, jaka zarysowała się na warszawskim parkiecie, w każdej chwili może się załamać pod wpływem doniesień z USA. Groźba ogólnoświatowej recesji nie została jeszcze zażegnana,. Teraz wiele zależy od postanowień amerykańskiego banku centralnego, który zbiera się 20 marca. Jeśli zdecyduje o dużej obniżce stóp procentowych – jest szansa na poprawę nastrojów na światowych giełdach.