Użytkownikom P2P należy płacić!

Zamiast kierować do sądów kolejne pozwy przeciwko użytkownikom sieci bezpośredniej wymiany plików, koncerny muzyczny powinny... zacząć im płacić za popularyzowanie muzyki. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele stowarzyszenia Distributed Computing Industry Association, które debatuje właśnie nad tym, w jaki sposób przemysł muzyczny powinien wykorzystać technologię P2P do dystrybuowania muzyki.

Pomysł zaprezentowany przez jedną z grup roboczych DCIA w skrócie wygląda tak: koncerny muzyczne powinny udostępnić w sieciach P2P zabezpieczone przed nieautoryzowanym kopiowaniem pliki audio, które internauci będą mogli pobierać za niewielką opłatą (od 40 centów). Pliki takie dystrybuowane powinny być zgodnie z zasadą działania P2P - tzn. internauta pobierałby plik nie bezpośrednio z serwera udostępniającej go firmy, lecz od innych użytkowników sieci P2P. Dzięki temu pliki pobierane byłyby szybciej, a serwery firm muzycznych nie byłyby nadmiernie obciążane.

W sytuacji takiej koncerny powinny z czasem zacząć wypłacać drobne gratyfikacje (np. w formie prowizji od każdego pliku) tym użytkownikom P2P, od których najczęściej pobierane są piosenki. Zdaniem szefa DCIA, Marty Lafferty'ego, takie rozwiązanie mogłoby znacznie zwiększyć sprzedaż muzyki w sieci. Zresztą, według przedstawicieli stowarzyszenia, taki model dystrybucji plików mogłyby również z czasem wykorzystać koncerny filmowe.

Przedstawiciele organizacji Recording Industry Association of America (RIAA) na razie uchylili się od komentowania tych propozycji, tłumacząc, iż nie mieli jeszcze czasu ich dokładnie przeanalizować.