Unia Europejska: kontrowersje wokół DRM

Do 31 marca można zgłaszać komentarze na temat Dokumentu Roboczego 104 Unii Europejskiej, dotyczącego sposobów wykorzystania standardu cyfrowego zarządzania prawami autorskimi (DRM). Opinie zostaną opublikowane na stronie internetowej Data Protection Working Party.

W dokumencie opublikowanym w styczniu 2005 r., a opracowanym przez przedstawicieli rządów państw członkowskich Unii Europejskiej, ciało doradcze Unii ds. ochrony danych i prywatności, Data Protection Working Party, zwraca szczególną uwagę na sposób, w jaki standard DRM (Digital Rights Management) jest łączony z technologią cyfrowych znaków wodnych i wykorzystywany do identyfikacji użytkowników Internetu. Przypomnijmy, że cyfrowy znak wodny to system ochrony plików przed nielegalnym rozpowszechnianiem. Za pomocą unikalnej kombinacji bitów, zapisanej w pliku, można zidentyfikować twórcę lub właściciela praw autorskich dzieła.

Z zapisów dokumentu wynika, iż w miarę popularyzacji Internetu coraz częściej używa się cyfrowych znaków wodnych do śledzenia zachowań i preferencji internautów. Np. dane dotyczące rachunku i unikalny identyfikator, który użytkownik musi podać momencie zakupu muzyki w sklepie internetowym, mogą być potem wykorzystane w kampaniach marketingowych. "Niektóre systemy ECMS (elektronicznego zarządzania prawami autorskimi) monitorują każde zdarzenie przeczytania, przesłuchania lub obejrzenia pliku przez internautów, gromadząc w ten sposób informacje na ich temat", czytamy w dokumencie.

Data Protection Working Party to niezależny organ konsultacyjny Unii Europejskiej ds. spraw ochrony osób fizycznych w zakresie przetwarzania danych osobowych, powołany na mocy Artykułu 29. dyrektywy UE nr 95/46/WE.

Więcej informacji na stronie

Data Protection Working Party.