TP: blokada botnetów uniemożliwia dostęp do wartościowych serwisów?

Klienci Telekomunikacji Polskiej zostali odcięci od serwerów IRC. Wprowadzone rozwiązanie - jak przekonują przedstawiciele operatora - ma zwiększyć ich bezpieczeństwo. Niestety - jak donoszą rozgoryczeni internauci - zablokowany został również dostęp do niektórych serwisów.

Kilka dni temu - co potwierdzają internauci - Telekomunikacja Polska w ramach walki z cyberprzestępczością wprowadziła pewne zabezpieczenia. Polegają one na blokowaniu komunikacji z adresami IP używanymi do sprawowania kontroli nad komputerami wchodzącymi w skład botnetów, czyli sieci stworzonych z zainfekowanych komputerów zombie.

Gigant telekomunikacyjny informował o testach nowego rozwiązania w połowie grudnia. W opublikowanej informacji prasowej mogliśmy przeczytać, że "ze względu na to, że sieci botnet są bardzo często kontrolowane za pośrednictwem serwerów IRC, wprowadzenie nowych zabezpieczeń może spowodować zablokowanie niektórych usług i serwerów tego typu. Korzyścią dla internautów będzie znaczne zmniejszenie zagrożenia, że ich komputer zostanie wykorzystany do działań przestępczych, a także zmniejszenie ilości spamu i podniesienie bezpieczeństwa danych przesyłanych przez internet".

Niestety wprowadzona blokada spowodowało również, iż użytkownicy korzystający z Internetu w ramach usługi TP, nie mogą się także połączyć z różnymi serwisami takimi jak np. www.gimp.org.

Wiele osób zdecydowało się w związku z tym na złożenie reklamacji. Na jednym z forów możemy przeczytać następujący wpis użytkownika djjanek:

"Państwa działanie przypomina mi działanie władzy Chińskich, które to wprowadza cenzurę dla dobra internautów. Państwa blokada spowodowała niemożność korzystania przeze mnie z serwisów: www.gimp.org , esr.rootnode.net . Są to tylko pierwsze jakie zauważyłem. Wnoszę o odblokowanie możliwości dostępu do internetu i zgodnie z regulaminem §3 pkt 1, zapłacenie kary umownej zgodnie z §20 pkt 1 podpunkt 2".

Internauci zwracają również uwagę na fakt, iż na stronie neostrady nie ma odpowiedniego formularza pozwalającego na zgłoszenie błędów. Można jedynie zadzwonić i wyżalić się konsultantce Błękitnej Linii.