Sonera bez kierownika
- 11.06.2001, godz. 14:03
Kaj-Erik Relander, dyrektor wykonawczy Sonery zrezygnował ze stanowiska.
Tapio Hintikka, prezes rady nadzorczej Sonery, określił ten krok jako „niespodziewany”. Rezygnacja dyrektora wykonawczego była jednak poprzedzona całą serią dymisji z kierowniczych stanowisk w spółce.
Przez ostatnie dni krążyły spekulacje dotyczące ewentualnego połączenia Sonery ze szwedzką Telią i duńskim TDC. Kolejnym kandydatem może okazać się norweski Telenor. Na razie Sonera nie wydała żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
Tapio Hintikka stwierdził, że rezygnacja Kaj-Erika Relandera nie wpłynie na zmianę strategii firmy.
Sonera jest w 53% własnością państwa, jej strata netto wzrosła z 1,3 mld USD w 1999 r. do 6 mld USD w 2000 r. Było to spowodowane w głównej mierze inwestycją w licencję na telefonię komórkową trzeciej generacji.
Notowania akcji fińskiego operatora telekomunikacyjnego spadły w poniedziałek o 4%.
<i>Źródło: CNBC, Financial Times</i>