Sens powstania nowego domu mediowego
- Magdalena Górak,
- 13.06.2005, godz. 10:40
Od 25 maja działa nowy dom mediowy ACR S.A, którego założycielem i głównym udziałowcem jest K2. Osobna siedziba i niezależność finansowa służą podkreśleniu, że nie jest narzędziem stworzonym jedynie dla właściciela spółki.
ACR chce się zajmować planowaniem i zakupem mediów, zarówno na rzecz klientów K2, jak i klientów bezpośrednich czy współpracujących z innymi agencjami interaktywnymi. Zrealizował już pierwsze kampanie dla Banku BPH, firm IMP, MITO i Expander oraz dla klientów dwóch agencji interaktywnych.
Jak podkreśla rzecznik nowego domu mediowego, Grzegorz Mazurek, ACR jest jedynym na rynku domem mediowym wyspecjalizowanym w mediach interaktywnych. Potrzeba istnienia właśnie wyspecjalizowanego podmiotu tłumaczy fakt jego powołania przez K2.
ACR ma wyróżniać model współpracy z agencjami interaktywnymi i bezpośrednimi klientami w procesie przygotowania kampanii. - Obecnie dom mediowy i agencja "spotykają się" dopiero na końcu procesu tworzenia kampanii, bo ich prace traktuje się oddzielnie. Dom mediowy opracowuje mediaplan w oderwaniu od kreacji, a agencja przygotowuje kreacje bez wiedzy, gdzie się później pojawią - wyjaśnia Grzegorz Mazurek. Współpraca z klientem czy agencja w całym procesie przegotowywania kampanii ma być atutem ACR.
Jolana Zaczek, dyrektor zarządzający ACR podkreśla - Całe nasze podejście do ekspozycji marki w internecie opiera się na dążeniu do realizacji celów e-marketingowych, a nie tylko osiąganiu dobrych wskaźników mediowych.
W ofercie ACR obok planowania i zakupu mediów, znalazły się także inne usługi, m.in. marketing afiliacyjny, Search Engine Marketing, e-mail marketing oraz public relations online.