Przegląd tygodnia 14-20.12

  • Krzysztof Kozerski,

Energis Polska wprowadza obniżoną taryfę na połączenia międzystrefowe, międzynarodowe i do sieci komórkowych. Softbank za ponad 26 mln zł przejmie łódzką spółkę Wonlok. Wyprzedaż akcji Polcardu nie zostanie zrealizowana w tym roku. Ster-Projekt uzyskał certyfikat ISO 9001:2000. NBP sprzeda posiadane 74% akcji Telbanku spółce Tel-Energo. 11,4 mln, czyli 46% gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii ma dostęp do Internetu. IE 6.0 jest najbardziej popularną przeglądarką internetową na świecie. Już na początku 2003 r. ICANN wprowadzi nowe sufiksy nazw domenowych.

Optimus podpisał umowy ramowe dotyczące dostaw komputerów PC i serwerów dla Grupy PZU. Dwuletnia umowa zakłada, że w ciągu każdego roku jej obowiązywania Optimus dostarczy PZU do 1200 komputerów PC i 100 serwerów intelowskich. Zakres umów obejmuje również dostawę oprogramowania systemowego i świadczenie usług serwisowych. Wartość pierwszego kontraktu realizowanego w ramach zawartego porozumienia wyniesie 2,9 mln zł.

Senat przyjął w piątek (13 grudnia) Ustawę o restrukturyzacji zobowiązań koncesyjnych operatorów stacjonarnych publicznych sieci telefonicznych. Praktycznie w ostatniej chwili senatorzy wycofali kontrowersyjne poprawki. Senacka komisja chciała pierwotnie wykreślić najistotniejszy dla operatorów zapis, mówiący o możliwości umarzania opłat koncesyjnych w zamian za ponoszenie nakładów inwestycyjnych. Pozostawiono jedynie opcje zamiany zobowiązań na udziały albo akcje lub obligacje obejmowane przez Skarb Państwa. Taka regulacja stawiałaby pod znakiem zapytania cały sens ustawy. Ostatecznie Senat przyjął ustawę bez zmian, wycofując się z wprowadzonych 23 listopada br. poprawek. Konwersja opłat nie będzie przebiegać automatycznie. Aby uzyskać ich umorzenie, dany operator będzie musiał złożyć do Ministerstwa Infrastruktury szczegółowy wniosek dotyczący planowanej inwestycji. Na podstawie wniosku minister właściwy do spraw łączności określi kwotę umarzanej raty koncesyjnej, okres, przedmiot i obszar, na którym mają być poniesione nakłady inwestycyjne. Ustawa zacznie obowiązywać od dnia podpisania jej przez prezydenta. Ma się to stać przed terminem wymagalności opłat koncesyjnych (1 stycznia 2003 r.).

Energis Polska wprowadza nową obniżoną taryfę na połączenia międzystrefowe, międzynarodowe i do sieci komórkowych, a także naliczanie sekundowe. Energis Polska w ramach usługi "Konekt" (połączenia międzystrefowe realizowane za pomocą prefiksu 1066) udostępnia również połączenia do sieci komórkowych oraz międzynarodowe. Począwszy od 1 stycznia 2003 r. wprowadzone też zostanie naliczanie sekundowe już od pierwszej sekundy połączenia dla połączeń międzynarodowych, a operator nie będzie pobierał opłaty za rozpoczęcie połączenia.

TDC Internet Polska uruchomiła nowy węzeł sieci we Frankfurcie i zawarła dwie umowy z międzynarodowymi operatorami - UUNet/WorldCom i TDC Carrier Services. Nowa inwestycja zwiększa możliwości operatora w zakresie tranzytu IP oraz świadczenia usług IP VPN. Węzeł we Frankfurcie połączony jest dwoma kanałami z węzłem warszawskim. Punkt styku TDC z siecią UUNet/WorldCom ma przepustowość 155 Mbit/s, natomiast z duńskim TDC Carrier Services - 1 Gbit/s. Od ubiegłego tygodnia TDC Internet Polska należy w całości do TDC Internet A/S. Duński udziałowiec odkupił bowiem brakujący pakiet 49% akcji spółki od Softbanku. Wartość transakcji wyniosła 70 mln zł.

Informatyzacja jest jednym z najbardziej kulejących obszarów przygotowań Polski do integracji z Unią Europejską. Największe opóźnienia powstały w zakresie wdrażania systemów celnych. W urzędach trzeba uruchomić pięć nowych systemów informatycznych, które działają w krajach unijnych. Coraz mniej realny harmonogram prac przewiduje, że rozwiązania te powinny być gotowe do połowy przyszłego roku. Pilotażowy system Celina, umożliwiający elektroniczną obsługę zgłoszeń celnych, działa jedynie w Izbie Celnej w Krakowie.



Softbank za ponad 26 mln zł przejmie łódzką spółkę Wonlok. Chętnymi do zakupu był także ComputerLand i Ster-Projekt. Wonlok realizuje kontrakt w BGŻ szacowany na 100–150 mln zł. Spółka ma także duże szanse na informatyzację Banku Pocztowego i bierze udział w przetargu na system dla PKO BP.

Tech Data Polska, jeden z dwóch największych dystrybutorów produktów informatycznych w kraju, nie zanotuje wzrostu, a przewiduje raczej spadek obrotów w tym roku.

Giełdowa Hoga.pl, która ze spółki medialnej – z powodu strat, jakie przyniósł jej portal informacyjny – przekształciła się dziewięć miesięcy temu w spółkę informatyczną, odczuwa - jak twierdzi - efekty zmian, jakich dokonała. Podczas wtorkowej sesji kurs Hogi wzrósł o blisko 8%. Pod koniec listopada spółka informowała już, że na koniec roku odnotuje przychody na poziomie 8,9 mln zł, a więc o 43% wyższe niż zakładano przy okazji zmiany strategii firmy. Według opinii prezesa Stefanowskiego, Hoga osiągnie rentowność w II kwartale 2003 r.; w roku bieżącym strata netto nie powinna przekroczyć 2 mln zł.

Urząd Skarbowy w Nowym Sączu wstrzymał wykonanie decyzji dotyczącej należności podatkowych spółki za 2000 r. Nie wiadomo jednak czy Optimus może liczyć na umorzenie spornego długu sięgającego 35 mln zł. Urząd wstrzymał wykonanie decyzji na wniosek Optimusa, który odpowiada za wszelkie zaległości podatkowe powstałe przed podziałem firmy. Określone przez fiskusa zobowiązania spółki za 2000 r. sięgają 16,6 mln zł. Decyzją urzędu, za pozorne transakcje importowo-eksportowe w latach 1998-2000, firma ma zapłacić łącznie 35 mln zł zaległego podatku. Optimus, który w dalszym ciągu podważa zasadność jego naliczenia, wystąpił niedawno z wnioskiem o umorzenie zobowiązań. W razie pozytywnego rozpatrzenia wniosku Optimus mógłby uruchomić rezerwę tej wysokości na finansowanie bieżącej działalności. Spółka odnotowałaby pierwszy od kilku kwartałów zysk netto.

Zapowiadana wcześniej wyprzedaż akcji Polcardu przez jego udziałowców nie zostanie zrealizowana w tym roku. Udziałowcami Polcardu są Pekao, Orbis, BIG BG, BPH PBK, Kredyt Bank, BRE Bank, BGŻ i Związek Banków Polskich. Nabyciem od nich akcji spółki specjalizującej się w obsłudze kart kredytowych zainteresowanych jest kilka firm. Najpoważniejszą ofertę złożył do tej pory G-Tech.

Spółka Ster-Projekt uzyskała certyfikat ISO 9001:2000 w zakresie serwisu oprogramowania i sprzętu komputerowego oraz usług. Certyfikat potwierdzający zgodność wdrożonego systemu zarządzania z wymaganiami europejskiej normy został wydany przez IQNet i KEMA.



Temat liberalizacji rynku połączeń międzynarodowych, która zgodnie z ustawą telekomunikacyjną ma wejść w życie od 1 stycznia 2003 roku, powraca jak bumerang. Okazuje się, że TP SA chce udostępnić możliwość swobodnego wybierania operatora połączeń międzynarodowych początku 2003 r. zaledwie 3,5 mln abonentom. Tak wynika z harmonogramu liberalizacji rynku przedstawionego przez TP SA Urzędowi Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Zakłada on, że od 1 marca liberalizacja objęłaby 5,5 mln abonentów, od 30 czerwca 7,4 mln, zaś od 1 października 8,1 mln abonentów. Liberalizacja nie objęłaby 1 – 1,2 mln abonentów TP SA, których telefony przyłączone są do central analogowych. Ci ostatni mieliby możliwość swobodnego wyboru operatora połączeń międzynarodowych dopiero od 2005 roku. Zdaniem TP SA byłoby to bardzo kosztowne i wymagało nie tylko wymiany central, ale i modernizacji sieci. Na harmonogram przedstawiony przez dominującego operatora nie wyraził jednak zgody prezes UTRiP, Witold Graboś, ponieważ TP SA uzasadnia opóźnienia w liberalizacji rynku połączeń międzynarodowych niemożnością szybkiego przeprogramowania dużej liczby central.

Jest szansa, że operatorzy telekomunikacyjni o znaczącej pozycji rynkowej nie będą mogli blokować wchodzenia na rynek operatorów wirtualnych, czyli takich, którzy działają bez własnej sieci. Stanie się tak, jeśli nie zostanie stwierdzona niekonstytucyjność nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne oraz jeśli Sejm i Senat poprą propozycje Komisji Europejskiej.

KGHM dał Telefonii Dialog czas do lipca 2003 r. na wykup jej obligacji o wartości 1,1 mld zł. Zarząd TD wciąż negocjuje ze spółką-matką umorzenie części lub całości długu, albo kolejne przełożenie spłaty.

Blisko 90% małych i średnich firm posiadających komputery korzysta również z dostępu do Internetu. Polish Market Review upublicznił wydany we wrześniu br. raport dotyczący dostępu do Internetu wśród małych i średnich firm krajowych. Według danych z września br., 88,5% firm wykorzystujących komputery deklarowało posiadanie dostępu do Internetu. Odpowiada to około 80-proc. wszystkich objętych badaniem firm. Autorzy raportu wskazują, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat dokonał się w tej mierze znaczny postęp. Jednak, jak zaznaczają, większość z firm, które pozyskały dostęp do Internetu w tym okresie uczyniło to w latach 2000-2001; w roku bieżącym uzyskało dostęp niewielka część firm podłączonych do Internetu. Ponadto, jak ocenia OPMR, niewiele powinno się polepszyć na przestrzeni najbliższych 12 miesięcy. Spośród nie posiadających dostępu firm, uzyskać go pragnie "zdecydowanie" 41% a "prawdopodobnie" - 14%. Na pewno nie będzie podłączać się do Sieci 28% ankietowanych firm bez dostępu do Internetu, a "prawdopodobnie nie" - 14%.

Siemens dostarczy TP SA platformy telekomunikacyjne Surpass, które umożliwią jej wprowadzenie nowych usług dodanych. Wartość kontraktu wynosi 20 mln euro. Rozwiązania Siemensa posłużą przede wszystkim do zarządzania systemem sygnalizacji w sieciach ISDN. Firma dostarczy TP SA urządzenia Surpass i system zarządzania NetManager do central telefonicznych operatora. Inwestycja umożliwi obniżenie kosztów zarządzania siecią i ułatwi TP SA wprowadzenie nowych usług, m.in. SMS-ów czy przenośności numerów abonenckich. Kontrakt jest realizowany na podstawie ramowej umowy z Siemensa i France Telecom.

Narodowy Bank Polski sprzeda posiadane 74% akcji Telbanku spółce Tel-Energo, która już na początku grudnia otrzymała wyłączność na negocjacje w tej sprawie. Umowa dotycząca transakcji zostanie podpisana w najbliższy poniedziałek. Cena za akcje Telbanku zaproponowana przez Tel-Energo była najwyższa spośród oferowanych. Przedstawiciele NBP odmawiają jednak udzielenia informacji jaką kwotę Tel-Energo zapłaci za akcje Telbanku. Tel-Enegro jest zainteresowane także nabyciem pozostałych ponad 25% akcji Telbanku od innych udziałowców, którymi są polskie banki. W tej sprawie spółka prowadzi rozmowy z BRE Bankiem, który reprezentuje pozostałych akcjonariuszy. Jak twierdzi prezes Tel-Energo, Andrzej Arendarski, transakcja kupna akcji spółki od pozostałych akcjonariuszy może mieć miejsce jeszcze na przełomie roku. Kupno akcji Telbanku przez Tel-Energo jest jednym z elemnetów tworzenia grupy telekomunikacyjnej, która skupiałaby operatorów alternatywnych. Mają ja utworzyć Tel-Energo i NOM. Projekt finansowany będzie przez EBOiR, Kredyt Bank i Raiffeisen Bank, a wartość kredytów przekroczy 400 mln zł.



InfoWorld donosi za firmą badawczą Telephia, że krótkie wiadomości tekstowe SMS zdobywają sobie coraz większą popularność wśród młodych Amerykanów. Z najnowszych badań przeprowadzonych przez Telephia, wynika że odsetek użytkowników SMS-ów wśród osób z przedziału wiekowego 18-24 wzrósł z 22% w czwartym kwartale 2001 roku do 45% w czwartym kwartale 2002 roku. Biorąc natomiast pod uwagę wszystkich użytkowników telefonów komórkowych w USA, odsetek ten wzrósł odpowiednio z 12% do 20%. Telephia szacuje, że jeden na czterech użytkowników telefonów komórkowych w USA, otrzymuje lub wysyła co najmniej jednego SMS-a dziennie. Dla porównania 38% osób w przedziale wiekowym 18-24 regularnie korzysta z tej formy komunikacji. Z badania wynika także że 41% spośród użytkowników w wieku 18-24 oraz 32% spośród ogólnej liczby użytkowników "komórek" zamierza w przyszłym roku wymienić swój aparat na nowy.

Analitycy z firmy badawczej eMarketer szacują, że w ciągu przyszłego roku o 5,3 mln wzrośnie w Stanach Zjednoczonych liczba internautów, którzy będą płacić za treści publikowane w różnego rodzaju serwisach internetowych. Według prognoz, pod koniec roku 2003, około 13% amerykańskich użytkowników będzie płaciło za treści dostępne w różnego rodzaju serwisach WWW. W tej chwili z płatnych treści korzysta 10% amerykańskich internautów, co przekłada się na 15,7 mln użytkowników. Do końca przyszłego roku, według szacunków eMarketer liczba ta wzrosnąć ma do 21 mln.

Jak donosi Netimperative, korzystanie w celach prywatnych z poczty elektronicznej przez pracowników firm w okresie świątecznym, kosztuje brytyjskie przedsiębiorstwa około 254 mln GPB, czyli 246 mln USD. Czas korzystania z poczty elektronicznej w miejscu pracy w celach prywatnych, zdaniem firmy badawczej Open Orchard, rośnie o około 28% w okresie bożonarodzeniowym. W skali całej Wielkiej Brytanii, pracownicy tamtejszych firm "tracą" w tym okresie około 22 mln roboczogodzin na korzystnie z e-maila w celach prywatnych.

Okres przedświąteczny jest doskonałym okresem dla handlowców, także tych internetowych. W ciągu tygodnia od 7 do 13 grudnia, Amerykanie na zakupy online wydali 2,2 mld USD, ustanawiając w ten sposób kolejny rekord – donosi comScore Media Metrix. W stosunku do poprzedniego tygodnia, wartość wydatków na zakupy w Sieci w omawianym tygodniu wzrosła aż o 37%. Najwięcej, bo 288 mln USD, Amerykanie wydali na internetowe zakupy (z wyłączeniem usług turystycznych) 12 grudnia. Wydatki na dobra konsumenckie nie będące usługami turystycznymi wzrosły w stosunku do analogicznego tygodnia minionego roku o 36% i osiągnęły 1,7 mld USD. Z kolei wydatki online na turystykę wzrosły o 41%, osiągając 507 mln USD. W sumie od 1 listopada do 13 grudnia, wydatki Amerykanów na zakupy w Sieci wyniosły 10,8 mld USD i były wyższe od ubiegłorocznych o 32%.

11,4 mln, czyli 46% gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii ma dostęp do Internetu. Oznacza to, że w ciągu minionych dwóch lat liczba gospodarstw domowych podłączonych do Sieci wzrosła ponad dwukrotnie i aż o 7% w porównaniu z rokiem poprzednim – takie dane opublikował brytyjski urząd statystyczny. Z opublikowanych danych wynika także, iż 62% (o 5% więcej niż przed rokiem) czyli 28,6 mln dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii korzystało z Internetu co najmniej raz w życiu. Odsetek osób korzystających z Internetu oraz odsetek gospodarstw domowych podłączonych do Sieci różni się znacznie w zależności od regionu Wielkiej Brytanii. Najwięcej internautów jest we wschodniej Anglii i w okolicach Londynu. Z badań wynika, że korzystanie z Internetu w brytyjskich domach uzależnione jest w dużym stopniu od dochodów. Dostęp do Internetu ma 82% gospodarstw domowych, które deklarują swoje przychody w najwyższym przedziale. Spośród gospodarstw z przychodami należącymi do najniższej grupy, tylko 10% "jest online". 99% indywidualnych użytkowników Internetu korzysta z niego za pomocą komputera, 11% używa do tego telefonu komórkowego, zaś 7% cyfrowej telewizji.

Do amerykańskich i brytyjskich sklepów trafiły właśnie krążki z konkurencyjnym wobec systemów z rodzin Windows systemem operacyjnym Lindows. Lindows 3.0 dostępny był już od dawna - jednak dopiero teraz można go kupić na płycie CD. Do tej pory osoby jednym rozwiązaniem dla osób, które chciały korzystać z Lindows, było pobranie wersji instalacyjnej z Internetu (a jako, że jest to plik dość znacznej objętości, to mogło to być dla wielu użytkowników poważnym problemem) lub kupienie komputera z preinstalowanym Lindowsem. System LindowsOS 3.0 Membership Edition kosztuje 129 USD - w cenę wliczona jest roczna opłata za usługę Click-N-Run - pozwala ona użytkownikom na korzystanie z ogromnej biblioteki oprogramowanie dla Lindows 3.0, udostępnionego przez firmę Lindows.com w Internecie. Przedstawiciele Lindows.com zapowiedzieli również wprowadzenie na rynek specjalnej edycji ich systemu operacyjnego, przystosowanej do potrzeb komputerów typu tablet PC. StepUp Computing, jeden z producentów tabletów, zapowiedział już na styczeń wprowadzenie do sprzedaży "lindowsowego" tabletu. LindowsOS oparty jest na Linuksie i technologii WINE, na podstawie której stworzono emulator Windows dla Linuksa. System umożliwia uruchamianie aplikacji stworzonych zarówno dla Linuksa, jak i dla Windows.



Zgodnie z danymi zgromadzonymi przez OneStat, Microsoft Internet Explorer 6.0 pozostaje najbardziej popularną przeglądarką internetową na świecie. Popularność IE 6 nie tylko pozostaje na stałym poziomie, ale nawet rośnie; we wrześniu używało jej 52,3% internautów na świecie, podczas gdy w listopadzie już 57,6%. Drugie i trzecie miejsce pod względem popularności także należą do przeglądarek koncernu z Redmond; z jego IE 5,5 korzysta 18,3% użytkowników, zaś z IE 5,0 16,9%. Znikomym zainteresowaniem internautów cieszą się natomiast Netscape Navigator 4.0 i Mozilla 1.0 (z każdej z nich korzysta 1,1% użytkowników) oraz Opera 6.0 (0,8%). Według OneStat, najnowszy Netscape 7.0 w okresie od września do listopada odnotował nieznaczny wzrost zainteresowania. W tym okresie odsetek jego użytkowników wzrósł z 0,1 do 0,6%. Jednakże pomimo niewielkiego wzrostu, "udział w rynku" przeglądarek Netscape wynosi zaledwie 3%, podczas gdy udział wszystkich wersji Internet Explorera 95% - 0,4% więcej w porównaniu z wrześniem.

Amerykańska firma badawcza In-Stat MDR szacuje, że 95% połączeń internetowych wykonywanych w Stanach Zjednoczonych przez klientów korporacyjnych odbywa się po łączach kablowych z wykorzystaniem technologii DSL. In-Stat MDR szacuje że technologa DSL będzie zyskiwała sobie w USA coraz większą popularność i gwałtownie będzie rosła liczba firm – abonentów połączeń DSL. W 2001 roku było ich niewiele ponad 4,8 mln, jednak wedle szacunków - w roku 2006 ma ich być 15 mln. W roku 2001 około 71% abonentów szerokopasmowego dostępu do Internetu stanowili pracownicy zdalni. Zgodnie z przewidywaniami liczba telepracowników będzie stale rosła, szczególnie wraz z postępem dostępności technologii DSL.

AOL TW przedstawił nową wersję przeglądarki Netscape, która uniemożliwia wyświetlanie się reklam typu pop-up. AOL TW zdecydował się na opublikowanie nowej wersji swojej przeglądarki Netscape - 7.01. Firma zdecydowała się jednak, że nie będzie już sprzedawać reklam w formacie pop-up, który najbardziej irytował użytkowników portalu dostępowego AOL. Pozwoliła sobie zatem na wprowadzenie w nowej wersji przeglądarki mechanizmu blokującego wyświetlanie pop-up’ów (oprócz auto-reklamowych okienek AOL-a). Decyzja ta może kosztować firmę około 30 mln USD przychodów z tej formy reklamy w przyszłym roku. AOL podjął taką decyzję pomimo spodziewanego 40 - 50-proc. spadku przychodów z e-reklamy i e-commerce w 2003 roku.

Już na początku przyszłego roku użytkownicy Internetu będą mieli do czynienia z nowymi nazwami domenowymi. Jakie będa to sufiksy, niebawem poinformuje ICANN. Od momentu powstania w roku 1998, ICANN dąży do wprowadzenia nowych nazw domenowych, ponieważ wśród najchętniej do tej pory wykorzystywanych sufiksów, takich jak choćby .com zaczyna brakować wolnych nazw. Organizacja zapowiedziała więc wprowadzenie od 2003 roku kilku nowych sufiksów. Jakie będa to rozszerzenia i ile ich będzie, ICANN poinformuje na początku przyszłego roku - żaden konkretny termin nie został na razie podany. Nie każdy użytkownik będzie jednak mógł zarezerwować nazwę domenową z nowym sufiksem, gdyż będą one zarezerwowane dla podmiotów o określonym charakterze; będą to tzw. "restricted domains". Przewodniczący ICANN, powiedział w miniony piątek, że zdecydowano się na "ograniczone domeny", ponieważ mogą one szybciej znaleźć się w użyciu i prawdopodobnie nie będą one przedmiotem spekulacji na taką masową skalę jak domeny .com, czy .org. Siedem nowych nazw domenowych wrowadzonych w listopadzie 2000 roku (.biz, .info, .name, .pro, .coop, .museum oraz .aero) spotkało się z różnym zainteresowaniem użytkowników. Do tej pory zarejestrowano około miliona nazw z sufiksem .info, zaś około 750 tys. z .biz. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się pozostałe rozszerzenia, takie jak choćby .pro dostępne dla lekarzy, prawników i innych przedstawicieli wolnych zawodów. Do tej pory zostało zarezerwowanych zaledwie 85 tys. domen z sufiksem .pro.

Odsetek listów elektronicznych które można określić mianem spamu wynosi 40% wszystkich e-maili. Natomiast jeszcze przed rokiem niechciana poczta stanowiła zaledwie 8% maili – tak za firmą Brightmail zajmująca się filtrami antyspamowymi, donosi brytyjski ZDNet. Statystki prowadzone przez Brightmail mówią, że w ciągu listopada w Wielkiej Brytanii wysłano ponad 5,5 mln (o 3% więcej niż w październiku) listów elektronicznych będących spamem. Wynika z nich także, iż 15% niechcianych maili związanych jest z serwisami pornograficznymi, 32% reklamuje serwisy i usługi finansowe, natomiast reklamę produktów stanowi 32% spamu.

Kierownictwo Teleglobe podjęło decyzję o odbudowaniu części sieci, która najmocniej ucierpiała w wyniku wycofania się w maju br. inwestora strategicznego - Bell Canada Enterprise. Oznacza to powrót na utracone latem tego roku rynki europejskie, w tym polski. W najbliższym czasie firma podejmie decyzję, gdzie i w jakiej kolejności będą uruchamiane kolejne węzły w Europie. Teleglobe oferuje usługi transmisji danych i dostępu do Internetu. Firma jest właścicielem sieci telekomunikacyjnej obejmującej pięć kontynentów.



W listopadzie mieszkańcy Wielkiej Brytanii wydali na zakupy online 1 mld GPB, czyli 1,58 mld USD – donosi Interactive Media in Retail Group (IMRG). Wydatki Brytyjczyków na zakupy w sklepach internetowych wzrosły w listopadzie o 10,1% w stosunku do października, kiedy to wyniosły 860,5 mln GPB (1,3 mld USD). W ciągu ostatniego roku wydatki mieszkańców Wielkiej Brytanii na zakupy online podwoiły się, rosnąc przy tym piętnastokrotnie szybciej niż wydatki detaliczne ogółem. Analitycy z IMRG szacują, że obroty handlu detalicznego w Wielkiej Brytanii rosną w tempie trzykrotnie szybszym niż w USA.

Średni czas spędzany przez użytkowników Sieci przed komputerem online wzrósł znacząco w okresie od maja do października br. – donosi nowojorska firma badawcza Nielsen NetRatings. Według Nielsen NetRatings, która przebadała zmiany zachowania internautów w dwunastu krajach, użytkownicy coraz częściej korzystają z szerokopasmowego dostępu do Internetu i poświęcają na korzystanie z Sieci coraz więcej czasu. Największy procentowy przyrost czasu przeznaczonego na korzystanie z Internetu miał miejsce u naszych zachodnich sąsiadów, a także w Szwecji. W Niemczech średni czas przeznaczany miesięcznie przez przeciętnego użytkownika na korzystanie z Internetu wydłużył się o 22% z 8 godz. 40 min w maju do 10 godz. 32 min w październiku. Również o 22% wydłużył się w tym samym okresie czas spędzany w Internecie przez Szwedów – odpowiednio 6:36 i 8:02. W Hongkongu, gdzie przeciętny internauta korzystał z Internetu przez 14 godz. w maju, czas ten wydłużył się o ponad 10% i osiągnął w październiku 16 godz. 7,7-proc. przyrost zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych – 11 godz. 15 min w maju oraz 12 godz. 6 min przeciętny Amerykanin korzystał z Internetu. Coraz więcej czasu wg analityków z Nielsen NetRatings przeznaczają na korzystanie z Internetu także mieszkańcy Francji, Holandii, Japonii, Zjednoczonego Królestwa, Brazylii. W tych krajach przyrost długości czasu korzystania z Sieci nie był już tak znaczący. Jedynymi krajami, w których czas na korzystanie z Internetu uległ skróceniu, są Włochy i Hiszpania – odpowiednio: 2,1 i 1,8%. Polska nie była objęta badaniami Nielsen NetRatings.