Przegląd prasy 2.01

Prawo autorskie przestaje odpowiadać wymaganiom Internetu uważa „Rzeczpospolita”.

GAZETA WYBORCZA

Więcej, ale mało

W minionym sezonie świątecznym obroty polskich sklepów internetowych wzrosły w wielu przypadkach o kilka lub nawet kilkanaście razy. Niestety nie oznacza to ciągle osiągania przez nie zysków. Według badań OBOP zaledwie 10% internautów dokonuje zakupów online. Mimo to sklepy internetowe notują coraz wyższą odwiedzalność, której dynamika przekracza, w niektórych przypadkach, 20% miesięcznie. Wciąż większość nabywców reguluje płatności dopiero przy odbiorze towarów, ale coraz więcej z nich przekonuje się do płacenia kartą kredytową. Ich ilość waha się między 10% a 30% klientów danego sklepu internetowego i rośnie. (s.18)

Czy bannery są skończone

W Stanach Zjednoczonych na 1000 odwiedzin strony internetowej tylko 3 razy ma miejsce kliknięcie na banner reklamowy. Specjaliści od reklamy zaczynają się przekonywać o zawodności tej metody, którą powoduje fakt, że internauci dokładnie wiedzą na jaką stronę wejść, aby znaleźć to, czego szukają i ignorują bannery reklamowe. Ta forma reklamy internetowej to ciągle ok. 50% całości, ale powoli traci na rzecz innych metod. Za przyszłość uważa się wyświetlanie na stronach WWW reklamowych klipów wideo. (s.18)

PRAWO I GOSPODARKA

Nie ma bata na hakerów

McConnel International przeprowadziło globalne badania nad dostosowaniem prawodawstwa 52 państw do wymagań Internetu. Aż 33 z nich nie są na razie w stanie podołać temu wyzwaniu. Tylko prawodawstwo Filipin reguluje wszystkie 10 kategorii przestępstw, które rozpatrywały badania a wprowadzono je po „cyberkatastrofie” jaką wywołał wirus „I love you” rozpowszechniany z Filipin. Według badań PricewaterhouseCoopers działalność hakerów komputerowych i szkody spowodowane przez wirusy kosztowały światową gospodarkę w zeszłym roku 3,2 bln USD. Z tego powodu Unia Europejska od kilku lat opracowuje projekt międzynarodowego traktatu w tej sprawie, który będzie gotowy do przyjęcia w połowie tego roku. (s.5)

Za darmo przez 45 godzin

W Austrii pojawił się nowy dostawca usług internetowych, oferujący darmowe 45 godzin miesięcznie dostępu do Sieci. Internauta otrzyma ponadto konto pocztowe i 50 megabajtów miejsca na serwerze na stronę WWW. W zamian za te usługi będzie „musiał” oglądać reklamy wyświetlane na monitorze komputera. Jest to pierwsza tego typu usługa w Europie. (s.5)

RZECZPOSPOLITA

Wszyscy będziemy autorami

Współczesne technologie przesyłu informacji sprawiają, że coraz mniej przystają do życia regulacje dotyczące prawa autorskiego. Postępująca interaktywność mediów powoduje, że odbiorca może, i chce, stać się współtwórcą a wszystko, co jest publikowane w Sieci, dzięki technologii hyperlinku, stanowi w istocie tylko podzbiór pewnej wielkiej całości zasobu informacyjnego tam zawartego. Dzieło w coraz mniejszym stopniu stanowi całość przygotowywaną przez autora i udostępnianą odbiorcy a w coraz większym stopniu ma charakter „dialogu” pomiędzy różnymi podmiotami, kreującymi dzieło. Prawo autorskie nie jest jeszcze przygotowane do regulowania tak abstrakcyjnego zjawiska. (s.C2)