Po pierwsze Polska
- Marcin Kwaśniak,
- 01.12.2000
O planach wejścia Areny.pl na rynki czeski i węgierski, a także zamiarze emisji akcji portalu, rozmawiamy z Rafałem Pluteckim, prezesem zarządu firmy.
O planach wejścia Areny.pl na rynki czeski i węgierski, a także zamiarze emisji akcji portalu, rozmawiamy z Rafałem Pluteckim, prezesem zarządu firmy.
Czym różni się rynek internetowy w Polsce, Czechach i na Węgrzech?
Tu wyróżnia się Polska. Nasz potencjał rozwoju rynku internetowego jest wciąż wyraźnie większy, głównie dlatego że Polska ma większą liczbę mieszkańców i szybko rozwijającą się gospodarkę.
Skąd wziął się pomysł jednoczesnego wejścia na te trzy rynki?
Internet jest branżą, która globalizuje się najszybciej. Istnieje zatem potrzeba opracowania strategii rozwoju firm internetowych w taki sposób, aby można je było łatwo wbudować w szersze strategie ponadnarodowe. Dostrzegłem to już wtedy gdy kierowałem Internet Technologies. Efektywne zarządzanie tamtą spółką nie było możliwe bez istotnych powiązań z międzynarodowymi sieciami telekomunikacyjnymi, umożliwiającymi dostęp do Internetu. Dlatego pozyskanie partnera, takiego jak GTS, który dysponuje siecią ogólnoeuropejską, przyniosło wyraźne korzyści w postaci zwiększenia przepustowości łączy, oszczędności środków i czasu w zakresie rozwoju. Myślę, że podobne korzyści można osiągnąć na rynku portali. Tutaj też są wspólne cele, wynikające z działalności ponadnarodowej. Portale mogą mieć jeden pion w centrali firmy budujący strategię i technologie, które są następnie adaptowane i wdrażane w poszczególnych krajach. Dobrym przykładem tego typu działań jest Yahoo! W siedzibie głównej firmy w USA jest zatrudnionych kilka tysięcy osób, które tworzą strategię i rozwijają technologie. Z kolei w jej francuskim oddziale pracuje ok. 50-60 osób. To oznacza, że rozwiązania opracowane przez Yahoo! w USA mogą być w krótkim czasie replikowane z wykorzystaniem mniejszych środków w innych krajach. Powody naszej decyzji są więc czysto biznesowe.