Larry Ellison
- 01.09.2001
Człowiek jednej firmy - Oracle, którą założył i prowadzi od ponad dwudziestu lat.
Człowiek jednej firmy - Oracle, którą założył i prowadzi od ponad dwudziestu lat.
To jeden z niewielu szefów tak wielkiego przedsiębiorstwa, który przeprowadził je od ery superkomputerów, poprzez czasy technologii klient/serwer, do epoki Internetu. "Jeśli Internet nie jest przyszłością komputerów - będziemy ugotowani. Ale gdyby się nią okazał, ozłoci nas" - zapowiedział w 1995 r. szef Oracle'a.
Na jachcie Sayonara zwyciężył na przykład w wyjątkowo trudnych i tragicznych dla wielu uczestników regatach Sydney - Hobart 1998. Obecnie gigantowi oprogramowania korporacyjnego coraz bliżej do starcia z Microsoftem. Potentat z Redmond, który wcześniej próbował konkurencji na rynku baz danych, teraz zapowiada ekspansję na tereny tradycyjnego matecznika Oracle'a - rynek oprogramowania dla serwerów. Larry Ellison z wyższością podkreśla jednak, że tracąc czas m.in. na "wojnę przeglądarek", Microsoft przegapił okazję, żeby dogonić jego firmę na rynku serwerowym. Na temat sympatii, jaką Larry Ellison darzy Microsoft i jego szefa, krąży zresztą wiele anegdot. Po ostatecznym zwycięstwie Microsoftu w wojnie przeglądarek, w której gigantowi z Redmond udało się zmóc Netscape'a, powiedział: "Co tam przeglądarki.
Mój kot potrafi napisać przeglądarkę. Ale bazę oracle'ową?" Kierujący przez ponad dwie dekady firmą Larry Ellison rozgląda się już za następcą. Czym zajmie się "na emeryturze"? Zapowiada, że osobiście poprowadzi biotechnologiczną spółkę Quark - jest bowiem żywo zainteresowany rozwiązaniem problemu długowieczności.