Internetowy sprawdzian agencji Public Relations
- Katarzyna Gruszka,
-
- Łukasz Szymula,
- 04.08.2004
Wyniki przeprowadzonego w lipcu br. badania stron WWW ponad 30 agencji Public Relations w Polsce wskazują, że niewiele spośród nich wykorzystuje szanse i możliwości, jakie stwarza internet. Mimo tego że obecność w sieci jest już stałym elementem wpisanym w kanon zasad pozwalających funkcjonować na rynku, to niewiele agencji PR zdaje się tę zasadę rozumieć, a tym bardziej wprowadzać w życie i czerpać z niej korzyści. Internet Standard przeprowadził również własny test badający szybkość reakcji firm PR na zapytanie przesłane drogą elektroniczną.
Wyniki przeprowadzonego w lipcu br. badania stron WWW ponad 30 agencji Public Relations w Polsce wskazują, że niewiele spośród nich wykorzystuje szanse i możliwości, jakie stwarza internet. Mimo tego że obecność w sieci jest już stałym elementem wpisanym w kanon zasad pozwalających funkcjonować na rynku, to niewiele agencji PR zdaje się tę zasadę rozumieć, a tym bardziej wprowadzać w życie i czerpać z niej korzyści. Internet Standard przeprowadził również własny test badający szybkość reakcji firm PR na zapytanie przesłane drogą elektroniczną.
W badaniu serwisów WWW agencji PR wykorzystana została autorska metodologia badawcza SmartEval firmy WebService, pozwalająca na obiektywną ocenę serwisów WWW . Zanalizowano i oceniono następujące elementy: funkcjonalność w ograniczonym czasie, interaktywność, nawigację, pozycjonowanie, opcje dostępne w serwisie, internetowe biuro prasowe. Pod lupę dostało się 30 polskich agencji PR. Średnia ocena wszystkich badanych serwisów wskazuje, że internet jest wciąż niedocenianym medium przez firmy PR. Jedynie 8 agencji uzyskało ocenę powyżej 50% (a były nimi BCA, ComPress, Ciszewski PR, ITBC, Onboard, Sensor PR, Sigma PR, Rowland Communications).
Serwis WWW to nie wszystko
Do niedawna Public Relations utożsamiane było z budowaniem pozytywnych relacji z dziennikarzami, czyli tzw. Media Relations. O kontakty z mediami trzeba było, trzeba nadal i trzeba będzie dbać. Nic więc dziwnego, że egzamin na interaktywność, przeprowadzony przez Internet Standard, zdała większość Agencji PR. Na wysłane do trzydziestu agencji Public Relations zapytanie, w którym poprosiliśmy o wskazanie osoby odpowiedzialnej za kontakty z mediami odpowiedziała ponad połowa agencji. Nie lada refleksem wykazało się Indalo PR – dyrektor firmy Zbigniew Blewoński odpowiedział na nasz email w ciągu 1 minuty. "Internet to dla Indalo podstawowe medium komunikacji i pozyskiwania informacji" – zaznaczył zwycięzca naszego testu - "Na tyle, na ile pozwala nam otoczenie, staramy się nie korzystać z faksów i tradycyjnej poczty. Dotrzymywanie słowa, to najważniejszy element kreowania wizerunku Indalo i wizerunku naszych klientów. Nie da się przecież dbać o jak najlepszy wizerunek klienta nie przywiązując wagi do własnego. Nasza odpowiedź nadeszła nie już po minucie, ale dopiero po minucie. Była co najmniej o 61 sekund spóźniona. No cóż, "nobody's perfect" jak mówili w filmie "Pół żartem pół serio" - żartobliwie komentuje Zbigniew Blewoński.
Srebro w kategorii "Interaktywność" przypadło ITBC Communications – odpowiedź udzielona została w ciągu 2 minut. Brązowy medal należy się Rowland Communications, należącej do Grupy Publicis, która od kilku lat prowadzi w rankingach agencji PR w Polsce – odpowiedź przyszła w ciągu 3 minut.
Budowanie relacji z otoczeniem, czyli STUDENT = INTRUZ
Kiedy pytają dziennikarze, odpowiadać zawsze warto. Warto też dopisać dziennikarza, który zadaje pytanie, do naszej bazy mediów i wysłać mu przy okazji kilka niezamówionych informacji prasowych. Nieważne, czy pisze o cukierkach, dachach czy ubezpieczeniach. W naszym teście zdarzyło się, że agencje PR po otrzymaniu od nas zapytania, dopisały nas bez uprzedzenia do swojej listy kontaktów i rozpoczęły przesyłanie ... spamu. Niestety niewiele agencji PR rozumie, że PR to budowanie relacji z otoczeniem, ale relacji niewymuszonych i nie wbrew woli drugiej strony.
Do tych samych agencji oprócz zapytania wysłanego z ramienia Internet Standard postanowiliśmy wysłać również „studencką prośbę” o prośbę o udzielenie informacji potrzebnych do pracy magisterskiej nt. wykorzystania i roli internetu w działaniach Public Relations. Na 30 firm, które dostały takiego emaila, odpowiedziały zaledwie cztery: Rowland Communications, ComPress, Indalo PR oraz Publink. Trzy pierwsze spośród wymienionych pokusiły się nawet o stworzenie personalizowanego, opatrzonego własnym logo i nagłówkiem obszernego opracowania odpowiadającego na "studenckie" pytania i potrzeby.