"Internetowe" ciąże w Szanghaju
-
- Mariusz Błoński,
- 11.07.2007, godz. 09:39
Chińskie media poinformowały, że niemal połowa ciężarnych kobiet w Szanghaju poznała ojca swojego dziecka za pośrednictwem Internetu.
Zhang Zhangrong, lekarz, który nadzoruje miejski telefon zaufania dla ciężarnych poinformował, że 46% z 20 000 nastolatek, które zadzwoniły w ciągu ostatnich dwóch lat, powiedziały, że uprawiały seks z partnerami poznanymi w Sieci. "Większość z ojców ulotniła się, gdy dowiedzieli się o ciąży, a niektóre z matek nie wiedziały nawet, jak się oni nazywali" - poinformował China Daily.
Zdaniem Zhanga za taki stan rzeczy odpowiedzialne są witryny pornograficzne, filmy i książki o tej samej treści. Zaapelował do rodziców, nauczycieli i społeczeństwa, by przykładali większą uwagę do edukacji seksualnej.
Szpital, w którym pracuje Zhang, przeprowadził badania, z których wynika, że tylko 7,9 procenta rodziców rozmawiało ze swoimi dziećmi o seksie. Aż 79% licealistów i studentów czerpało wiedzę z Internetu.
