Google ostrzega przed internetowym wideo

Przedstawiciele firmy Google ostrzegają, że popularność serwisów takich jak YouTube czy Joost, które pozwalają na pobieranie lub oglądanie online plików wideo, może być groźna dla Internetu. Według koncernu Sieć nie została zaprojektowana na potrzeby telewizji. "Infrastruktura Internetu, a nawet infrastruktura Google'a nie jest skalowalna. Nie zaoferuje klientom usług o takiej jakości, jakiej oczekują" - stwierdził Vincent Dureau, odpowiedzialny za rozwój telewizji Google'a.

Ostrzegł on firmy, które chciałyby wejść na rynek internetowej dystrybucji produkcji telewizyjnych i kinowych, że może być to karkołomnym zadaniem.

Gigant uważa więc, że z jednej strony klienci nigdy nie dostaną tego, czego oczekują, a z drugiej, oczekiwania klientów mogą przyczynić się do zatkania światowej pajęczyny. Firma ma jednak rozwiązanie. Remedium mają być sieci telewizji kablowych. Google zaproponował operatorom takich sieci współpracę i zintegrowanie jego technologii wyszukiwawczych z możliwościami technologicznymi posiadanej przez nie infrastruktury. Wyszukiwarkowy gigant nie zapomniał, oczywiście, o jednoczesnym zaproponowaniu swoich reklam.

Na reakcję firm oferujących IPTV trzeba będzie jeszcze poczekać, wiadomo jednak, jak słowa Google'a przyjęli operatorzy sieci kablowych. "To najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia" - powiedział szef belgijskiej sieci Telenet, gdy dowiedział się, że Google nie poradzi sobie z oferowaniem telewizji przez Internet.