Golf i media

Na temat golfa zdania są podzielone nawet wśród golfistów. Podstawowym problemem jest fakt, czy już dostatecznie dużo ludzi w Polsce gra w golfa, aby warto było traktować go jako nośnik reklamy.

Skala niepewności jest tak wielka jak różnica pomiędzy liczbą członków Polskiego Związku Golfa posiadających karty handicapowe, których jest około 2.000, i 30.000 grających, których wymienia portal kobiety.pl. Faktem jednak jest, że obecnie golf rozwija się w Polsce coraz dynamiczniej, coraz więcej firm widzi sens w pokazywaniu się przy okazji tego typu imprez. Polski golf dostrzegany jest również przez media. Co prawda jeszcze trudno zobaczyć w polskiej telewizji relację z turnieju, ale już wyniki najważniejszych turniejów są podawane w głównym wydaniu wiadomości sportowych, po wiadomościach w TVP1.

CXOMedia - nasza grupa wydawnicza - również uczestniczyło w imprezach golfowych.

25 czerwca 2006 r. Sierra Golf Club w Pętkowicach koło Wejherowa zaprosił nas do objęcia patronatem medialnym jednego z najważniejszych wydarzeń golfowych w tym sezonie - turnieju z cyklu European Professional Development Tour. Jest to cykl rozgrywek, których celem jest umożliwienie młodym, utalentowanym golfistom przejście na zawodowstwo.

3 września 2006 r. CMO było sponsorem medialnym Otwartych Mistrzostw Warszawy Longest Drive Championship Pilsner Urquell Cup 2006 - imprezy, która z roku na rok staje się coraz bardziej popularna i sprawia, że Golf Parks z Wilanowa stanowi obowiązkowy przystanek warszawskich golfistów. Zabawa polega na tym, aby piłka poleciała jak najdalej, ale musi się niestety zmieścić w polu o szerokości 40 metrów.

19 września 2006 r. CXOMedia wystawiło drużynę do walki na pierwszych Golfowych Mistrzostwach Polskich Mediów "Golf Media 2006". Organizatorzy nie wykazali się umiejętnością liczenia punktów, a w szczególności obliczania średnich handicapów dwóch zawodników, dzięki czemu najpierw ten turniej wygraliśmy w kategorii Prasa, a potem się okazało, że go jednak nie wygraliśmy.



Co więcej, w oficjalnej infomacji dotyczącej rozegranego turnieju nie udało się organizatorom wymienić naszej drużyny. W każdym razie, co najważniejsze, Filip Alama i Konrad Przygódzki, grający w naszych barwach, odebrali w czasie finału piękny puchar. Gratulujemy zawodnikom lecz nie polecamy tego turnieju ze względu na jego tendencje do zapominania o uczestnikach i niepewności co do reguł golfa.