Geoblokowanie rozprzestrzenia się po Europie

  • Henryk Tur,

Geoblokowanie, czyli odmowa dostępu do stron internetowych, treści lub usług internetowych opartych na lokalizacji geograficznej użytkownika, rozrasta się na terenie Unii Europejskiej. Najnowsze dane pokazują, że już 38% sprzedawców towarów fizycznych oraz 68% sprzedawców dóbr cyfrowych odmawiają usług klientom na podstawie ich lokalizacji.

Margrethe Vestager, komisarz ds. konkurencji w Komisji Europejskiej, wyjaśnia, że geoblokowanie jest nie tylko sposobem sprzedawców na blokowanie zakupów w innych krajach, ale w niektórych przypadkach wręcz w umowie między producentami a dystrybutorami znajduje się zastrzeżenie, w jakich krajach dany produkt może być sprzedawany. Unia nie ma odpowiednich uprawnień do narzucania czegokolwiek w tym temacie, dopóki geoblokowanie nie Wchodzi w konflikt z prawem unijnym.

Przyczyny geoblokowania to przede wszystkim nieopłacalność wysyłania zamówionych towarów za granicę oraz inna waluta w danym kraju. W niektórych przypadkach zamiast blokowania następuje przekierowanie klienta na stronę firmy lub firmy współpracującej w kraju, gdzie możliwa jest sprzedaż, a w zaledwie 5% przypadków jest to całkowita blokada danej witryny. A najczęściej blokowane towary to: ubrania i buty, elektronika, sprzęt sportowy oraz kosmetyki i produkty zdrowotne.