E-biznes od kuchni: Agito.pl

  • Michał Grzechowiak,

Polacy najczęściej kupują w sieci ubrania, książki i sprzęt elektroniczny. O ile trudno wskazać największy polski e-sklep z odzieżą, dwie pozostałe branże mają już swoich liderów. Na rynku internetowej sprzedaży książek nadal rządzi pierwszy bohater "E-biznesu od kuchni" - Merlin.pl. Tym razem pod lupę bierzemy Agito.pl. Największy w polskiej sieci sklep z elektroniką i sprzętem komputerowym osiągnął w ubiegłym roku 120 mln zł przychodu, przejmując od Merlina pałeczkę lidera krajowego rynku e-commerce.

Sklepy z elektroniką znajdują się w ścisłej czołówce firm działających na zagranicznych rynkach internetowego handlu. Jak informuje magazyn Internet Retailer, połowa z dziesięciu największych spółek z amerykańskiego rynku e-commerce sprzedaje w sieci sprzęt komputerowy, RTV i AGD.

Jednym z liderów tej kategorii asortymentowej w USA jest Newegg.com. Sklep uruchomiła w 2001 r. spółka ABS Computer Technologies, zajmująca się m.in. produkcją wysokiej klasy komputerów przeznaczonych dla graczy. W tamtych czasach sporą grupę klientów ABS tworzyli hobbyści, którzy zamiast kupować gotowe pecety, woleli je składać samodzielnie. Widząc rosnącą liczbę nietypowych zamówień, właściciele spółki postanowili otworzyć internetowy sklep z częściami komputerowymi.

Newegg.com

Newegg.com szybko zdobył sporą popularność. Oferował swoim klientom dużo większy asortyment niż konkurencyjne sklepy, a także profesjonalną obsługę - liczne poradniki i recenzje sprzedawanych produktów, stały 24-godzinny kontakt oraz szybką dostawę. Dwa lata po starcie, a więc w 2003 r., rozpoczął sprzedaż sprzętu elektronicznego tj. aparatów cyfrowych, RTV i AGD. W tym samym roku jego obroty przekroczyły już pół miliarda dolarów.

Dziś Newegg.com jest jednym z największych sklepów internetowych w USA. W ubiegłorocznym rankingu Top 500 magazynu Internet Retailer zajął piąte miejsce w kategorii "Computer/Electronics" i drugie po Amazonie wśród spółek z branży e-commerce, które prowadzą sprzedaż tylko przez internet. Oferta sklepu liczy około 25 tys. różnych produktów, spółka posiada trzy magazyny na terenie USA, własne przedstawicielstwo w Chinach, a zatrudnia obecnie ponad 1800 pracowników.

Przychody Newegg.com wyniosły w ubiegłym roku około 1,9 mld dolarów, co odpowiada mniej więcej wartości całego polskiego rynku e-commerce w 2006 r. Dodajmy jeszcze, że według firmy Forrester Research w 2007 r. łączne obroty amerykańskich e-sklepów z elektroniką i sprzętem komputerowym sięgnęły 20,5 mld dolarów.



Jak wyglądała historia polskiego odpowiednika Newegg.com? Wszystko zaczęło się w połowie 2002 r., gdy Tomasz Sypuła, były szef i właściciel firmy handlującej elektroniką na rynku tradycyjnym, postanowił otworzyć sklep internetowy. Na początku chciał sprzedawać w sieci komputery, oprogramowanie i aparaty cyfrowe, ponieważ te branże już znał.

Agito Sp. z o.o. o kapitale zakładowym w wysokości 100 tys. zł została zarejestrowana w sierpniu 2002 r. Przez następne trzy miesiące wynajęty programista przygotowywał oprogramowanie i witrynę sklepu, podczas gdy prezes nowej spółki organizował zaplecze do obsługi sprzedaży. W listopadzie 2002 r. w sieci pojawiła się testowa wersja strony Agito.pl. Dwa miesiące później sklep ruszył pełną parą.

Tomasz Sypuła, prezes zarządu Agito S.A.

Jak wspomina Tomasz Sypuła, Agito było na początku "jednoosobową firmą mieszczącą się na twardym dysku komputera". Spółka miała swoją pierwszą siedzibę przy ul. Przanowskiego w Warszawie, gdzie zajmowała jeden pokój. Kolejne biuro, do którego Agito przeniosło się w chwili rozpoczęcia działalności, mieściło się na warszawskim Annopolu, w sąsiedztwie dwóch dużych dystrybutorów sprzętu IT: ABC Data i Tech Data. Dzięki takim sąsiadom można było uniknąć sporych wydatków związanych z przechowywaniem towaru. Gdy do sklepu trafiało zamówienie, szef Agito przynosił zamówione produkty z magazynu jednego z dystrybutorów, następnie sam je pakował i wysyłał.

Z czasem, gdy coraz więcej klientów decydowało się na zakupy w Agito.pl, takie rozwiązania logistyczne przestały wystarczać. Po przeprowadzce do trzeciego biura firma miała już własny, miniaturowy magazyn na najczęściej zamawiane produkty. Miniaturowy, bo nową siedzibą Agito było pięć pomieszczeń o łącznej powierzchni 100 m2.

Witryna Agito.pl w 2003 r.

Dwa lata po uruchomieniu sklepu Tomasz Sypuła stwierdził, że jego firma potrzebuje środków na dalszy rozwój. Na horyzoncie pojawił się wówczas polski fundusz private equity Secus Investment, który w marcu 2005 r. zdecydował się umieścić Agito w swoim portfelu inwestycyjnym. Kwoty transakcji nie ujawniono, wiadomo tylko, że fundusz i jego klienci (w tym amerykański fundusz Amada Investment) przejęli 60% udziałów spółki.

Tomasz Sypuła konsekwentnie realizował swoją wizję internetowego hipermarketu z elektroniką. Dotychczas Agito.pl sprzedawało sprzęt komputerowy, aparaty cyfrowe, oprogramowanie i książki informatyczne. W 2005 r. asortyment sklepu powiększył się o sprzęt RTV i płyty z muzyką, a rok później w jego ofercie znalazły się telefony komórkowe i sprzęt AGD.



Magazyn Agito.pl w Chorzowie

Liczba zamówień rosła w szybkim tempie. Aby obsłużyć wszystkich klientów, sklep musiał zadbać o obsługę logistyczną. W kwietniu 2006 r. spółka Agito wynajęła pierwszy zewnętrzny magazyn i zleciła wszystkie usługi związane z przechowywaniem i wysyłką towaru firmie ESM Logistics.

Kolejne większe zmiany miały miejsce w połowie 2007 r. W sierpniu Agito Sp. z o.o. przekształciła się w spółkę akcyjną, a Tomasz Sypuła poinformował o planach wprowadzenia Agito na warszawską giełdę. Pod koniec ubiegłego roku w sieci pojawiła się też nowa wersja witryny sklepu.