Czy Google zwolni 10 tys. pracowników?

W Google trwają przygotowania do zwolnienia prawie 10000 pracowników - donosi serwis WebGuild, powołując się na anonimowe źródło. Koncern utrzymuje ponad 30% personelu na "stanowiskach tymczasowych", a tym samym w każdej chwili może z niego zrezygnować. Prawdopodobnie zwolnienia na mniejszą skalę już miały miejsce.

Według ustaleń WebGuild, w ciągu ostatnich kilku miesięcy koncern opuściło "setki" pracowników. Przedstawiane przez Google sprawozdania pokazują, iż w firmie pracuje 20123 osób, ale w rzeczywistości jest ich 30000. Google klasyfikuje bowiem 10000 pracowników jako tymczasowych, a tym samym ich stanowiska nie są oficjalne i mogą być w każdej chwili "po cichutku" wyeliminowane.

"Google ma setki prawników, którzy wiedzą co zrobić, aby nie dać się złapać" - mówi prezes WebGuild, Daya Baran.

"Jednym ze sposobów jest przenoszenie pracowników z pracy do pracy co kilka miesięcy, tak aby ich status wciąż był tymczasowy. Prawdopodobnie dlatego w Google nigdy nie mówisz do tej samej osoby dwa razy. Do tego zawsze jest ktoś na nowym miejscu pracy, a ty wiesz o wiele więcej o ich pracy niż oni sami" - dodaje Daya Baran.

Warto dodać, iż mimo kryzysu finansowego, Google - jak mało która firma z Doliny Krzemowej - może się pochwalić zyskami w trzecim kwartale. Stało się to powodem wielu plotek.

WebGuild podkreśla, że są to doniesienia jeszcze niepotwierdzone.