Czekamy na polskie lead generation
- Dariusz Sokołowski,
- 01.09.2005
W najbliższym czasie wzrośnie na naszym rynku znaczenie lead generation w marketingu. Firmy potrzebują łatwego wskaźnika do liczenia ROI z marketingu, a do tego lead doskonale się nadaje.
W najbliższym czasie wzrośnie na naszym rynku znaczenie lead generation w marketingu. Firmy potrzebują łatwego wskaźnika do liczenia ROI z marketingu, a do tego lead doskonale się nadaje.
Budżety na marketing online po okresie stagnacji znowu wzrastają. Widać to również w Polsce, gdzie coraz więcej działań marketingowych uwzględnia ten kanał. IAB Polska szacowało wzrost wydatków na reklamę w internecie w roku 2005 na 40%, do poziomu 121 milionów złotych. Raport z pierwszego kwartału mówił już o 43% wzrostu. W pierwszym kwartale 2005 wg IAB wydatki na Internet sięgnęły 22,5 miliona złotych i po raz pierwszy przekroczyły 2% wszystkich wydatków reklamowych. Chociaż daleko jest nam jeszcze do światowych liderów e-reklamy, to tak szybki wzrost nakładów jest i tak imponujący.
Dariusz Sokołowski, szef działu sprzedaży produktow online International Data Group SA
Na rynkach zachodnich wzrost nakładów na wspomaganie marki jest spory, jednak na naszym rynku tak skierowane działania marketingowe to jednak rzadkość. Wciąż w 9 na 10 kampanii priorytetem jest zwiększenie sprzedaży konkretnych produktów, a nie wspomaganie marki. Prawdopodobnie jednak w najbliższym czasie największe firmy podniosą wydatki na ten cel ze względu na konieczność obrony marki na coraz bardziej konkurencyjnym i wymagającym polskim rynku, zwłaszcza w kontekście działania na wspólnym rynku Unii Europejskiej. Perspektywy marketingu online są więc na najbliższe miesiące znakomite, a coraz większa rzesza szefów działów marketingu ma niezwykle trudne zadanie wybrania maksymalnie efektywnych działań w ogromnej i dynamicznie zmieniającej się ofercie wydawców internetowych.