Czekamy na polskie lead generation

W najbliższym czasie wzrośnie na naszym rynku znaczenie lead generation w marketingu. Firmy potrzebują łatwego wskaźnika do liczenia ROI z marketingu, a do tego lead doskonale się nadaje.

W najbliższym czasie wzrośnie na naszym rynku znaczenie lead generation w marketingu. Firmy potrzebują łatwego wskaźnika do liczenia ROI z marketingu, a do tego lead doskonale się nadaje.

Budżety na marketing online po okresie stagnacji znowu wzrastają. Widać to również w Polsce, gdzie coraz więcej działań marketingowych uwzględnia ten kanał. IAB Polska szacowało wzrost wydatków na reklamę w internecie w roku 2005 na 40%, do poziomu 121 milionów złotych. Raport z pierwszego kwartału mówił już o 43% wzrostu. W pierwszym kwartale 2005 wg IAB wydatki na Internet sięgnęły 22,5 miliona złotych i po raz pierwszy przekroczyły 2% wszystkich wydatków reklamowych. Chociaż daleko jest nam jeszcze do światowych liderów e-reklamy, to tak szybki wzrost nakładów jest i tak imponujący.

Czekamy na polskie lead generation

Dariusz Sokołowski, szef działu sprzedaży produktow online International Data Group SA

Sądzę, że w najbliższym czasie wzrośnie na naszym rynku znaczenie lead generation w działaniach marketingowych. Firmy działające w coraz bardziej konkurencyjnym środowisku muszą optymalizować swoje działania i potrzebują łatwego wskaźnika do liczenia ROI z działań marketingowych, a do tego lead doskonale się nadaje. Wydawcy dysponujący audytorium o największej sile nabywczej będą zarazem najlepszym miejscem na przeprowadzanie skutecznych kampanii lead generation. Widocznie wzrasta również liczba kampanii rozliczanych w modelu pay-per-lead.

Na rynkach zachodnich wzrost nakładów na wspomaganie marki jest spory, jednak na naszym rynku tak skierowane działania marketingowe to jednak rzadkość. Wciąż w 9 na 10 kampanii priorytetem jest zwiększenie sprzedaży konkretnych produktów, a nie wspomaganie marki. Prawdopodobnie jednak w najbliższym czasie największe firmy podniosą wydatki na ten cel ze względu na konieczność obrony marki na coraz bardziej konkurencyjnym i wymagającym polskim rynku, zwłaszcza w kontekście działania na wspólnym rynku Unii Europejskiej. Perspektywy marketingu online są więc na najbliższe miesiące znakomite, a coraz większa rzesza szefów działów marketingu ma niezwykle trudne zadanie wybrania maksymalnie efektywnych działań w ogromnej i dynamicznie zmieniającej się ofercie wydawców internetowych.