Autonomia w autach nie tak bezpieczna - miażdżący raport o Tesli

Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego wydał negatywną opinię dla autopilota rozwijanego przez Teslę.

Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego od miesięcy bada wpływ systemów jazdy autonomicznej oraz półautonomicznej na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Wszystko wskazuje na to, że czasami systemy wspomagające w praktyce szkodzą i pogarszają poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Tesla Model 3 to aktualnie jeden z najlepiej sprzedających się aut elektrycznych
Źródło: tesla.com

Tesla Model 3 to aktualnie jeden z najlepiej sprzedających się aut elektrycznych

Źródło: tesla.com

Według NHTSA kierowcy aut biorących udział w wypadkach korzystający z Autopilota lub bardziej rozbudowanej wersji tego rozwiązania - Full Self-Driving, "nie byli wystarczająco zaangażowani w zadanie prowadzenia pojazdu", a technologia Tesli "nie zapewniała odpowiednio, że kierowcy utrzymywali swoją uwagę na zadaniu prowadzenia pojazdu".

Zobacz również:

  • Tesla uruchomiła produkcję procesora Dojo drugiej generacji
  • Tesla wkracza na kolejny poziom jazdy autonomicznej

Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego przeanalizował 956 wypadków, które miały miejsce od stycznia 2018 roku do sierpnia 2023 roku. Łącznie zginęło w nich 29 osób.

W swoim raporcie agencja stwierdziła, że Autopilot - a w niektórych przypadkach jego rozbudowana wersja w postaci FSD - nie zostały zaprojektowany tak, aby kierowca był odpowiednio zaangażowany w prowadzenie pojazdu. Tesla twierdzi, że ostrzega swoich klientów, że muszą zwracać uwagę podczas korzystania z Autopilota i FSD, co obejmuje trzymanie rąk na kołach i patrzenie na drogę. NHTSA uważa jednak, że w wielu przypadkach kierowcy są pewni działania systemów i tracą koncentrację. Tesla nie wymusza na nich odpowiedniego monitorowania sytuacji, a kiedy przychodził czas na reakcję w sytuacji kryzysowej nie są oni na nią gotowi.

W 59 wypadkach zbadanych przez NHTSA agencja stwierdziła, że kierowcy Tesli mieli wystarczająco dużo czasu, "pięć lub więcej sekund" przed zderzeniem z innym obiektem, aby zareagować na zagrożenie. W 19 z tych wypadków zagrożenie było widoczne przez 10 lub więcej sekund przed kolizją. Przeglądając dzienniki wypadków i dane dostarczone przez Teslę, NHTSA stwierdziła, że kierowcy nie hamowali ani nie zmieniali kierunku ruchu, aby uniknąć zagrożenia w większości analizowanych wypadków.

Co istotne "Wypadki, w których kierowca nie podjął żadnych działań unikowych lub podjął je z opóźnieniem, zostały wykryte we wszystkich wersjach sprzętowych Tesli i okolicznościach wypadku" - powiedziała NHTSA.

Tesla w trackie dochodzenia wydała aktualizację oprogramowania układowego dodającą więcej ostrzeżeń do systemów Autopilot oraz FSD. Według NHTSA aktualizacja ta nie jest wystarczająca.

Sprawa będzie w dalszym ciągu badana przez NHTSA.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200