Apple Watch jest jednym z dokładniejszych smartwatchy dostępnych na rynku. Rozwijane przez Apple od 2015 roku inteligentne zegarki wprowadziły wiele innowacyjnych funkcji z zakresu monitorowania oraz ochrony zdrowia i życia. Zegarki Apple od kilku lat posiadają jedne z dokładniejszych pulsometrów, wbudowane EKG czy pulsoksymetr. Na dodatek są to niezwykle popularne akcesoria, które pozwalają zgromadzić mnóstwo danych zdrowotnych na potrzeby badań klinicznych.

Funkcja historii migotania przedsionków (AFib) zegarka Apple Watch, która rejestruje i ostrzega użytkownika o istotnych zdarzeniach sercowych, została zakwalifikowana do programu FDA Medical Device Development Tools (MDDT) - pierwszego dla "cyfrowej technologii medycznej". Oznacza to, że Apple Watch może być teraz używany w badaniach klinicznych, które wymagają szacunkowych danych na temat tego, ile czasu użytkownik spędził w migotaniu przedsionków podczas noszenia urządzenia.

Zobacz również:

• Wiemy kto może zastąpić Tima Cooka jako CEO Apple
• Duże zwolnienia w Apple - ponad 600 osób opuszcza pokład

FDA opisuje wykorzystanie Apple Watch jako nieinwazyjnego sposobu gromadzenia danych zarówno przed, jak i po leczeniu.

Apple od dawna reklamuje swój zegarek jako urządzenie dbające o zdrowie użytkownika. Funkcje takie jak wykrywanie upadków i wypadków samochodowych zostały uznane za ratujące życie. Apple często przytacza anegdoty klientów Apple Watch w swoim marketingu, którzy twierdzą, że odwiedzili swoich lekarzy po otrzymaniu alertów związanych z sercem na nadgarstkach - co potencjalnie uratowało im życie.

FDA od 2018 roku certyfikuje funkcje EKG w zegarkach Apple Watch Serii 4 oraz nowszych. Jednocześnie podkreślane jest, że rozwiązanie to "nie ma na celu zastąpienia tradycyjnych metod diagnozowania lub leczenia".