A jeśli okaże się, że webinar to narzędzie właśnie dla Ciebie

Słyszałeś o nich wiele dobrego, ale trzymasz się sprawdzonych metod promocji? Od dłuższego czasu zastanawiasz się, czy nie przetestować tego narzędzia, ale nie wiesz, jakich argumentów użyć, żeby przekonać zarząd? Szukasz wartości dodanej, jaką mogą dostarczyć webinaria Twojemu biznesowi?

A jeśli okaże się, że webinar to narzędzie właśnie dla Ciebie
fot.Paweł Choiński, Studio IDG TV

Mam nadzieję, że podane poniżej trzy argumenty rozwieją Twoje wątpliwości i pchną Cię do działania.

Argument 1. Zaangażowana publiczność i sposób na budowanie relacji

Publiczność ma głos! Dobrze przeprowadzony webinar stwarza możliwość wejścia w interakcję z użytkownikami w czasie rzeczywistym. Uczestnicy mogą z Tobą czatować, zadawać pytania, dzielić się swoimi przemyśleniami. Dzięki temu budujesz relacje z potencjalnymi klientami jeszcze przed spotkaniem twarzą w twarz.

Bezpośredni kontakt z publicznością pozwala już na tym etapie zbierać feedback dotyczący produktu, rozwiązania czy usługi. Uwierz mi, zanim Twój zespół handlowy ruszy w rynek, będzie znał większość obiekcji i odpowiedzi na niewygodne pytania.

Przy mądrym prowadzeniu e-seminarium daje możliwość zdefiniowania potrzeb informacyjnych Twojej grupy docelowej, poznania wartości, jakimi się kieruje, sprawdzenia, czego właściwie od Ciebie oczekuje, a w jakich kwestiach nigdy nie pójdzie na kompromis. I tu często przyjęte założenie: przecież znam swoją grupę, więc dokładnie wiem, czego chce, w większości przypadków okazuje się mylne. Czy ze 100-proc. pewnością możesz odpowiedzieć na pytanie, jak użytkownicy korzystają z Twojego produktu czy rozwiązania? Co uważają za zalety i USP? Nie mówię o tych, które jako marketerzy im podpowiadamy…

Webinar może także stanowić doskonały pretekst do zdobycia informacji, czego konkretnie Twoja grupa docelowa szuka w internecie na temat tego typu produktów, rozwiązań czy usług. Co za tym idzie, daje możliwość zrozumienia ich prawdziwych potrzeb i solidne podstawy do stworzenia strategii content marketingowej. To także inwestycja w całościowe doświadczenie klienta. Jeżeli już na początku tworzysz profesjonalną relację, sukces jest tylko kwestią czasu.

Argument 2 Budowanie zaufania marki i roli eksperta wśród odbiorców

Konsumenci wykazują się dużo większą skłonnością zakupową, jeżeli postrzegają firmę jako eksperta w danej dziedzinie. Dzięki webinarom możesz pokazać, że jesteś dobry w tym, co robisz, dać się poznać swoim potencjalnym klientom, dostarczyć użytkownikowi realną wartość. Oczywiście musisz odpowiednio przygotować materiał.

Uczestnik webinaru nie płaci za udział w spotkaniu, ale inwestuje coś znacznie cenniejszego: czas. Często dokładając spore zaangażowanie. To sygnał, że jest zainteresowany tym, co chcesz mu powiedzieć. Wykorzystaj tę szansę! Nie serwuj publiczności pogadanki o świetności swojego produktu czy rozwiązania. Powiedz wprost, jakie realne problemy widza produkt czy rozwiązanie eliminuje z jego codziennego życia. Bądź przygotowany na trudne pytania i nie unikaj na nie odpowiedzi. Edukuj. Natychmiast zbijaj obiekcje. Pomóż zrozumieć, jaką wartość dostarczasz, i czym wyróżniasz się na tle konkurencji. Tylko w ten sposób zbudujesz swój autorytet.

Argument #3 Generowanie wysokiej jakości leadów i brak barier geograficznych

Każdy biznes napędzany jest przez leady. No dobrze, ale co to właściwie jest lead? Temat znany marketerom od lat, jednak wciąż budzący spore emocje. Definicji jest mnóstwo, tak samo jak kategorii leadów. Od czegoś jednak musimy wyjść.

Lead to zbiór informacji na temat konkretnej osoby w firmie lub ewentualnie samej firmy – spełniającej kryteria grupy docelowej – sugerujący duże prawdopodobieństwo rozpoczęcia procesu sprzedażowego u takiego użytkownika. To rodzi koleje pytanie: skąd te kontakty wziąć i jak zdefiniować to prawdopodobieństwo?

Jest wiele sposobów pozyskania kontaktów biznesowych. Firmy jednak często popełniają ten sam zasadniczy błąd. W momencie zdobycia numeru telefonu osoby, która w teorii spełnia kryteria grupy docelowej, nie szacują wspomnianego prawdopodobieństwa zakupu. Naciskają zespoły sprzedażowe, żeby za wszelką cenę zabiegały o spotkania. Efekt: handlowcy poświęcają całe tygodnie na budowanie relacji z ludźmi, którzy na dobrą sprawę nigdy nie byli naprawdę zainteresowani tym, co oferuje Twoja firma.

Dlaczego więc webinar robi różnicę? Ponieważ na tego typu spotkanie użytkownik zapisuje się SAM. Dobrowolnie. OK, czasami szef mu każe, ale tych uczestników jest niewielu. Nawet jeżeli są, często odgrywają znaczącą funkcję w komitecie zakupowym.

Co więcej, e-seminaria można promować do bazy własnej lub zewnętrznej, korzystając z zasięgów innych. Zwłaszcza gdy zależy Ci na budowaniu szerszego audytorium i pozyskiwaniu nowych kontaktów, sugeruję opcję nr 2. Granicą jest koniec internetu… ewentualnie brak łącza ????.

Dzięki koniecznej rejestracji i późniejszej intensywnej komunikacji z użytkownikami w e-seminariach uczestniczą osoby nieprzypadkowe. Chętni zapisują się na webinar świadomie, rezerwują swój czas i co ważne, zazwyczaj są już dobrze zorientowani w temacie. A to oznacza tylko jedno: Twój sukces jest tuż za rogiem!