25 tysięcy dolarów za napisanie wirusa

Apokaliptyczne wizje przedstawione niedawno w raporcie Symanteca zatrwożyły niejednego użytkownika komputerów osobistych. Firma powiedziała wyraźnie: "Jest źle, może być jeszcze gorzej - ilość wirusów, trojanów i przypadków phishingu wzrasta".

Dane zawart w raporcie Symanteca uznawano za oczywiste tak długo, jak długo dotyczyły platformy Microsoftu. Kiedy firma rozpoczęła snucie ponurych wizji na temat komputerów Apple, niektórzy nie wytrzymali.

By wykazać, że raporty Symanteca mają służyć wyłącznie wywołaniu strachu i nakręceniu sprzedaży, portal DVForge zdecydował się na ogłoszenie konkursu dotyczącego napisania wirusa dla systemu Mac OS X. Główną nagrodą miało być 25 tysięcy dolarów, a gdyby najlepszym programistą okazał się pracownik Symanteca, ilość pieniędzy ulegała podwojeniu.

Jak donosi dyrektor wykonawczy DVForge, Jack Campbell, tuż po ogłoszeniu rozpoczęcia konkursu skontaktowało się z nim wielu użytkowników i specjalistów z branży bezpieczeństwa pracujących z systemami Apple. Zwracano mu przede wszystkim uwagę na konsekwencje prawne finansowego wspierania twórców wirusów.

Konkurs został odwołany. Campbell podtrzymuje jednak twierdzenie, że prawdopodobieństwo stworzenia wirusa dla Mac OS X jest bliskie zeru.

Aktualizacja: 04 kwietnia 2005 07:45

Zapytaliśmy Jacka Campbella, szefa DVForge, czy nie zastanawiał się nad możliwością odnowienia formuły konkursu w ten sposób, by amerykańskie prawo nie było w stanie mu zagrozić. Chcieliśmy się ponadto dowiedzieć, czy był jakiś regulamin poprzednich zawodów. Odpowiedź była bardzo lakoniczna:

"Moi prawnicy skutecznie wybili mi z głowy jakąkolwiek formę udziału w tego rodzaju konkursie, niezależnie od warunków. Nie będę organizował niczego podobnego w przyszłości."

Wygląda więc na to, że użytkownicy Mac OS X mogą na razie spać spokojnie.