Włochy chcą być jednym z największych producentów chipów w Europie

Jak podała pod koniec zeszłego tygodnia agencja informacyjna Bloomberg, włoski minister przemysłu Adolfo Urso oświadczył, że rząd jego kraju zamierza w tym roku zainwestować w przemysł półprzewodników prawie 10 miliardów euro.

Informacje tę potwierdził w weekend już oficjalnie sam Adolfo Urso na spotkaniu z członkami partii Bracia Włoscy. Oświadczył iż Włochy przygotowują się do tego, aby stać się jednym z największych producentów mikroelektroniki w Europie. Media zacytowały jego wypowiedź: „Wierzę, że w nadchodzących tygodniach będziemy mogli ogłosić kolejne ważne decyzję dotyczące tej inicjatywy”. Zapowiedź przeznaczenia tak olbrzymiej kwoty w rodzimy przemył elektroniczny nastąpiło po tym, jak włoskiemu rządowi nie udało się przekonać amerykańskiej firmy Intel do tego, aby wybudowała we Włoszech fabrykę chipów.

Warto przypomnieć iż w marcu ubiegłego roku rząd Włoch informował, że singapurska firma Silicon Box wyraziła chęć zbudowania na północy Włoch kosztem 3,4 mld USD fabryki półprzewodników. Trwają ciągle ustalenia szczegółów technicznych tej inwestycji oraz tego, gdzie dokładnie powstanie taka fabryka. Biorąc pod uwagę te dwie informacje można zaryzykować stwierdzenie, że za kilka lat w Europie to Włochy mogą produkować najwięcej chipów.

Zobacz również:

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200