o2.pl: Giganci są uśpieni

Google nie jest świętym Graalem

A jak wygląda walka ze spamem w Waszej poczcie? Kiedyś były takie badania, że o2.pl wysyła najwięcej spamu.

Krzysztof Sierota

Jego królestwo w o2.pl to IT, zarządza zespołami programistów w Warszawie, Białymstoku, Lublinie. Pierwsze wersje systemu pocztowego i serwerów Tlenu pisal własnoręcznie. Obecnie wymyśla nowe serwisy portalu i zajmuje sie i ich architekturą.

Krytykuje technologiczną "google-manie", gdyż uważa, ze w Polsce można tworzyć rozwiązania konkurujące z najlepszymi na świecie.

Ojciec dwójki dzieci, lubi pływać, odpoczywa z dala od zgiełku i szumu komputerów. Uwielbia oddawać się lekturze, ceni czerwone wino.

JŚ: Tak się składa, że wczoraj znowu były opublikowane te badania, i już nas tam nie ma.

KS: Można wejść do specjalnego serwisu, który to pokazuje. www.senderbase.org i wpisać sobie WP, Interia, Onet i o2.pl. Wtedy będzie widać, kto wysyła dużo spamu.

MB: W tym obszarze naprawdę sporo zainwestowaliśmy. Teraz jesteśmy uszczelnieni i naprawdę jesteśmy polską czołówką jeśli chodzi o blokowanie spamu.

KS: Zarówno jeśli chodzi o spam wychodzący, jak i przychodzący, mamy filtry antyspamowe, które uniemożliwiają wysyłanie przez webmail.

MB: Myślę, że każde porównanie, które ktoś wykona, będzie na naszą korzyść.

A jakie nowości będą w poczcie o2.pl? Może takie wyszukiwanie jak w GMailu?

KS: Trzeba wyraźnie powiedzieć, że Google nie jest Świętym Gralem. Będziemy

chcieli zmieniać mentalność polskiego użytkownika i pokazać mu, że w Polsce

mogą być lepsze serwisy pocztowe i nie tylko.

MB: Pracujemy nad pocztą i będzie widać efekty. Nie odczuwamy konkurencji GMaila. Ilość rejestracji na poczcie i na Tlenie rośnie w każdym miesiącu. Tak samo w komentarzach na IS pojawiają się wypowiedzi, że Tlen jest komunikatorem słabnącym. Wcale tak nie jest. Wystarczy spojrzeć na wyniki za październik, które się pokażą w Megapanelu z opóźnieniem i okaże się, że odnotowujemy wzrosty. Mówi się, że Gadu-Gadu się rozwija, Skype się rozpycha a Tlen stanął. Nie stanął i z tym przekazem chciałem wyjść do rynku.

Komunikator: Pomysły nad którymi pracujemy od miesięcy

A czy chcecie, by tak jak w Interii, komunikator stał się takim centrum integrującym wszystkie usługi portalu?

MB: Prawda jest taka, że nie tym komunikatory zyskują. Zyskują raczej podstawowymi funkcjami i łatwością użycia.

JŚ: Ani Gadu-Gadu ani Skype nie są centrami integrującymi oddzielne usługi.

MB: Mamy pomysły, które jeśli zrealizujemy, myślę, że do końca pierwszego kwartału wszystko może jeszcze stanąć na głowie, jeśli chodzi o komunikatory. Nie uważamy, że ewolucja tego co użytkownicy mogą wykorzystywać w komunikatorze jest skończona.

KS: Mówimy enigmatycznie, ale nie możemy się zdradzać mówiąc o kluczowych projektach.

MB: To nie są pomysły, które wdrażasz w ciągu dwóch tygodni, dodając dzwonek do komunikatora.To są pomysły nad którymi pracuje się miesiącami.

Web 2.0? Słowo wytrych

A jakie znaczenie w rozwoju o2.pl odgrywają społeczności? Na razie u Was tego jest dość mało.

MB: Dość mało? Ja bym powiedział inaczej. Patrz jak inaczej akcentujemy gdzie są komentarze użytkowników w tych nowych serwisach, jak są akcentowane.

JŚ: Widać na co jesteśmy nastawieni.

MB: Ludzie mają głos niewiele mniej ważny od redaktorów. To jest element korzystania ze społeczności.

A co z trendem Web 2.0? To takie słowo wytrych...

MB: Tak, słowo wytrych. Dla mnie ono nic nie znaczy. Najlepszym przykładem Web 2.0 jest Allegro czy Wikipedia. Albo Kafeteria. Ja nie żartuję. Kafeteria jest najlepszym przykładem Web 2.0, ponieważ ma piękny zbiór tematów na forum i z tego powodu jest takim gigantem. 800 tys. osób wchodzi do nas co miesiąc bez dodatkowej promocji. Portal nie zabiega, żeby ten serwis specjalnie promować, a on żyje sam z siebie dzięki temu, że ludzie coś tam tworzą, a inni to odnajdują.

A jakim powodzeniem cieszą się serwisy erotyczne, cały czas je macie w swoim portfolio?

MB: Teraz to jest rzecz marginalna, sex.o2.pl funkcjonuje jako adres.

Któryś z czytelników IS napisał, że dzięki tym serwisom wam rośnie oglądalność.

MB: To jest absurd.

KS: Tak się składa, że ta oglądalność z miesiąca na miesiąc spada.

MB: Niektórzy kierują się nie faktami, ale jakimiś swoimi poglądami. Łączą jakieś fakty o różnej wadze i formułują jakieś opinie. Sex już nie jest tematem dla o2. Nic się w tym kierunku nie dzieje. Temat zamknięty.