AOL wciąż traci

Od kilku miesięcy systematycznie spada liczba klientów korzystających z usług dial-up oferowanych przez America Online. Z najnowszych informacji wynika, że zrezygnowało z nich już ponad milion osób.

Zdecydowana większość klientów rezygnujących z korzystania z usług AOL nie rezygnuje jednak tym samym z korzystania z Internetu - po prostu zmieniają oni usługodawcę (i to zarówno na inne firmy oferujące dial-up, jak i dostawców szerokopasmowego Internetu).

Przedstawiciele firmy przyznają, że tempo odpływu klientów jest znacznie większe niż się spodziewali - przy czym należy zaznaczyć, że wraz z liczbą klientów nie maleją koszty utrzymania infrastruktury niezbędnej do świadczenia usług. Dlatego też jedynym wyjściem wydaje się redukowanie innych kosztów.

Główną przyczyną rezygnowania z usług AOL są koszty - firma ma w ofercie miesięczny, "wdzwanialny" dostęp do Internetu za ok. 24 USD, podczas gdy konkurenci oferują podobną usługę za niecałe 10 USD (mowa tu m.in. o firmie United Online, na której pakiet internetowy NetZero decyduje się coraz więcej Amerykanów).

Znaczna część klientów rezygnujących z usług AOL (ok. 50%) "przesiada się" na broadband - głównie dlatego, że America Online dość opieszale wdraża własną usługę szerokopasmowego dostępu do Internetu. W najbliższym czasie firma zamierza jednak wydać na promocję tej oferty kilkadziesiąt milionów USD - niewykluczone więc, że odpływ klientów stronę konkurencyjnego broadbandu uda się powstrzymać.