...i biorę Cię za żonę. Twitter

Los Angeles Times opisał nietypową ceremonię ślubną. Państwo młodzi tuż po wypowiedzeniu sakramentalnego "Tak", zaktualizowali swoje statusy w serwisach społecznościowych.

Dana Hanna z Abingdon wraz z narzeczonym zaskoczyli zebranych gości weselnych, gdy podczas ceremonii zaślubin wyjęli telefony i dokonali wpisów na Facebooku i Twitterze, informując o zawarciu związku małżeńskiego. Film ze ślubu młoda mężatka zamieściła w serwisie YouTube.

"Miało być zabawnie" - stwierdziła na YouTubie. Choć jak przyznała, oboje nie korzystają z Facebooka aż tak często.

Serwis Los Angeles Times nie podał treści wpisu na Facebooku, natomiast wiadomo, jaką wiadomość sprzed ołtarza wysłał przez Twittera pan młody:

"Stoję przed ołtarzem z @TracyPage, którą sekundę temu poślubiłem. Jest teraz moją żoną! Muszę kończyć, czas pocałować pannę młodą. #weddingday"

Być może to narodziny nowej tradycji. Z przedstawionego filmu instruktażowego wynika, że status należy uaktualnić przed pocałowaniem świeżo poślubionej panny młodej...

źródło: Los Angeles Times