Znalazła dziurę w Mozilli i... zerwała z chłopakiem

Pewna Amerykanka znalazła w Firefoksie rzekomy błąd, który pozwalał na ujawnianie pewnych potencjalnie wrażliwych informacji pomiędzy profilami użytkowników pracujących na jednym komputerze. Wypełniła zgłoszenie błędu na stronach projektu Mozilla i zaraz potem zerwała ze swoim chłopakiem.

Problem polegał na tym, że Firefox po odinstalowaniu nie skasował wszystkich profili użytkownika i zobaczył je po ponownej instalacji. W wyniku splotu nieszczęśliwych - dla chłopaka - okoliczności dziewczyna zobaczyła, że logował się on regularnie na serwisy randkowe.

Byłaby to typowa historia jak wiele innych, gdyby nie fakt, że zaraz po dokonaniu odkrycia Naomi spokojnie weszła na służący do zgłaszania błędów serwis Bugzilla i opisała - jak jej się wydawało - błąd naruszający prywatność użytkowników Firefoksa. Najzabawniejsza w całej historii jest jednak reakcja samym programistów Mozilli, którzy - po wyjaśnieniu spraw technicznych - pospieszyli z pomocą psychologiczną i pocieszaniem użytkowniczki.

Oryginalne zgłoszenie #330884 można znaleźć poniżej, obecnie przypomina ono nieco dział "porady małżeńskie" w popularnych tygodnikach:

https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=330884