Złe miłego początki

Poza tym w środę dobre dane makroekonomiczne napłynęły też z krajowego podwórka. Po raz kolejny spadła inflacja, która wynosi już tylko 6,2% To daje szansę na kolejne obniżki stóp procentowych również u nas. Różnica czasu między Warszawą a Nowym Jorkiem sprawiła, że na ruch Greenspana nasi inwestorzy mogli zareagować dopiero w czwartek. I zareagowali dość chłodno. Główne indeksy WIG 20 oraz TechWIG wprawdzie skoczyły o 1,5 do 1,8%, ale optymiści liczyli na więcej. Zwłaszcza, że w czwartkowy wieczór Nasdaq nadal szalał, zyskując na wartości prawie 5% i tym samym zwiększając swe tygodniowe zyski do ponad 11%!

Zdaniem analityków spokojniejsza reakcja naszej giełdy na dobre wieści zza Atlantyku wynika z tego, że to przecież w USA, a nie u nas czterokrotnie w ostatnim czasie obniżano stopy procentowe, więc to gospodarka amerykańska dużo bardziej od naszej na tym skorzysta. Oczywiście pozytywne impulsy dotrą też do Warszawy, ale po pierwsze - jeszcze nie teraz, a po drugie - mocno osłabione. Po zaskakującym ruchu Greenspana za szybszym obniżaniem stóp opowiedzieli się zarówno premier Jerzy Buzek, jak i prezes obchodzącej swe dziesięciolecie warszawskiej giełdy Wiesław Rozłucki.

Mimo słabszej niż oczekiwano reakcji naszych inwestorów na euforię za oceanem, przed ostatnią w tygodniu piątkową sesją giełdowi gracze mieli dobre nastroje. WIG 20 i TechWIG były w tygodniowym bilansie na plusie ponad 3%, a ten pierwszy indeks dodatkowo przekroczył psychologiczną barierę 1,5 tys. pkt. Do tej pory była ona uznawana za poziom, na którym trwająca od dwóch tygodni minihossa musi się zatrzymać.

Po środowo-czwartkowym wystrzale optymizmu szczególnie zadowoleni mogli być akcjonariusze #Netii#, której akcje należały do najbardziej poszkodowanych w czasie zimowej bessy. Teraz #Netia# pracowicie odrabiała straty, zyskując do czwartku aż 15%. Poza tym wyróżniły się też #Agora# i #ComputerLand#, które zdrożały w tym czasie o 7-10%. Pozostałe tuzy sektora technologicznego były na plusie od 3 do 5%, a spadki zaliczył jedynie #Elektrim#, którego papiery “odpoczywają” po kilkudziesięcioprocentowych wzrostach z poprzednich tygodni, spowodowanych wojną między akcjonariuszami spółki - francuskim #Vivendi# i grupą funduszy przychylną niemieckiemu #Deutsche Telekom#.

By tydzień uznać za udany dla warszawskich inwestorów, w piątek pozostawało już tylko obronić wzrosty z ostatnich sesji. Nie było to łatwe zadanie, gdyż od samego rana popsuła się koniunktura w Europie. Nie pomogły ani dobre wyniki finansowe #Nokii# i #Microsoftu#, ani wzrost Nasdaq w czwartek. Inwestorów na Starym Kontynencie zaniepokoiły spadające w piątek rano ceny kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy giełdowe. Mogły one oznaczać, że prosperity za oceanem ma się ku końcowi. Dlatego i u nas w pierwszych minutach piątkowej sesji ceny raczej spadały. Potem, gdy okazało się, że na Nasdaq poszedł w górę, przyszło ocieplenie i ostatecznie TechWIG lekko zwyżkował, a w skali tygodnia udało mu się utrzymać ponad 3% na plusie.