"Zakłócający" atak na sieci Wi-Fi

Naukowcy z uniwersytetu w Queensland w Australii wykryli poważną lukę w zabezpieczeniach "bezprzewodowego" protokołu IEEE 802.11b. Umożliwia ona skuteczne zakłócenie pracy takiej sieci przez osobę wyposażoną np. w handhelda z wbudowanym modułem Wi-Fi.

Błąd wykryli trzej studenci informatyki - Christian Wullems, Kevin Tham oraz Jason Smith - którzy na trop luki w zabezpieczeniach protokołu IEEE 802.11b trafili podczas testowania bezpieczeństwa urządzeń bezprzewodowych. Wyniki ich pracy zostaną zaprezentowane na rozpoczynającym się w tym tygodniu sympozjum organizowanym przez Institute of Electrical and Electronic Engineers Wireless Telecommunication.

"Do wykorzystanie tego błędu potrzebny jest komputer (np. handheld) i moduł Wi-Fi, który można kupić już za 35 USD. Luka w zabezpieczeniach IEEE 802.11b nie umożliwia co prawda uzyskania dostępu do innych komputerów, pracujących w tej samej sieci - możliwe jest za to takie skonfigurowanie komputera, by nadawany przez niego sygnał skutecznie zakłócał innym urządzeniom komunikowanie się z siecią" - tłumaczą studenci.

Według nich, błąd ten pozwala na zupełne sparaliżowanie pracy np. firmy, wykorzystującej sieci bezprzewodowe w zaledwie 5 do 8 sekund - wystarczy, że zakłócona zostanie praca acces pointa. Błąd został wykryty pod koniec ubiegłego roku, jednak do tej pory informacje o nim trzymano w tajemnicy. Na razie nie opracowano skutecznej metody zabezpieczenia sieci przed takim atakiem.