Za spam grozi kara

Użytkownicy rozsyłający spam powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej – takiego zdania jest Debra Bowen, amerykańska senator z okręgu kalifornijskiego, która opracowała nową ustawę antyspamową.

W myśl ustawy firmy chcące rozsyłać treści reklamowe powinny najpierw uzgodnić ten fakt z właścicielem konta pocztowego, do którego planują przesłać informacje. Jeżeli otrzymają od niego zgodę, mogą swobodnie "zalewać" go spamem. Zgoda nie jest wymagana tylko w jednych przypadku: kiedy już wcześniej zawiązała się relacja handlowa między firmą wysyłającą treści reklamowe i użytkownikiem. Jeśli jednak internauta wyraźnie zastrzeże, że nie chce otrzymywać spamu, to zgodnie z kalifornijską ustawą, może pozwać do sądu firmę uprawiającą niepożądane praktyki.

Kara za przesyłanie spamu to w Kalifornii 500 USD za pojedynczą wiadomość. Sędzia ma jednak prawo trzykrotnie zwiększyć wysokość grzywny, jeżeli dowie się, że oskarżona firma świadomie i celowo naruszyła zakaz przesyłania niechcianych wiadomości. W myśl nowych regulacji prawnych sędzia na również prawo do ustanowienia dodatkowej kary w wysokości 250 USD – kwota ta ma być przekazana na dofinansowanie oddziałów policji zajmujących się przestępstwem komputerowym.