Wtorkowy Przegląd Prasy
-
- Daniel Cieślak,
- 22.04.2003, godz. 08:53
Usługi erotyczne nie wpłyną znacząco na popularyzację telefonii komórkowej trzeciej generacji - twierdzi firma badawcza Strategy Analytics. Dziś mija 10. rocznica narodzin przeglądarki internetowej. Białoruscy piraci, nielegalnie kopiujący i dystrybuujący materialy audiowizualne są pod stałą kontrolą, ale władze nie zamierzają z nimi walczyć, gdyż wywołałoby to niezadowolenie społeczne.
Gazeta Wyborcza
10 lat przeglądarki
Dziś mija 10. rocznica narodzin przeglądarki internetowej. Mowa tu o programie Mosaic, napisanym przez studentów z Uniwersytetu Illinois. Nie była to co prawda pierwsza tego typu aplikacja (wcześniej powstały m.in. Viola oraz World Wide Web), ale to właśnie ona była "zapalnikiem" internetowej rewolucji. (Gospodarka, s. 2)
Po diecie do usług
Rozmowa z Tomaszem Kosobuckim, prezesem portalu Hoga.pl. "Byliśmy chyba pierwszym portalem w Polsce, który oficjalnie przyznał się, że działalność portalowa nie przynosi dochodu. Wszyscy o tym wiedzieli, ale nikt się nie przyznawał" - mówi Tomasz Kosobucki. (Gospodarka, s. 12-13)
Komórki nie dla dorosłych
Usługi erotyczne nie wpłyną znacząco na popularyzację telefonii komórkowej trzeciej generacji - twierdzi firma badawcza Strategy Analytics. Z jej szacunków wynika, że w 2008 r. materiały "dla dorosłych" stanowić będą zaledwie 5% usług rozrywkowych dostarczanych na telefony komórkowe 3G. (Gospodarka, s. 13)
Wszystko dla ludu
Białruscy piraci, nielegalnie kopiujący i dystrybuujący materialy audiowizualne są pod stałą kontrolą, ale władze nie zamierzają z nimi walczyć, gdyż wywołałoby to niezadowolenie społeczne - poinformowało tamtejsze ministerstwo spraw wewnętrznych. Prawdziwym "pirackim zagłębiem" jest na Białorusi graniczący z Polską Brześć. (Gospodarka, s. 13)
