Wirtualne wakacje

Za wszystko można zapłacić kartą kredytową, można również przypieczętować wszelkie umowy podpisem elektronicznym. Na stronach tych znajdują się także tysiące opracowań o wszystkich miejscach na świecie wartych odwiedzenia, mapy, zdjęcia, opisy tras czy itineraria. Odwiedzający mają wszystkie informacje w jednym miejscu, nie tracą czasu na poszukiwanie książkowych przewodników, mogą bez trudu wytyczać szlaki najdalszych wypraw. Możliwość przejrzenia ogromnej liczby ofert różnych touroperatorów pozwala na zaoszczędzenie i czasu, i pieniędzy.

Według szacunków Instytutu Turystyki w 2000 r. z ogólnej liczby 56,7 mln wyjazdów Polaków ok. 9,6 mln przypadało na podróże turystyczne,

tj. o 25% więcej niż w roku 1999.

W Polsce, wg badań rynku, e-turystyka może liczyć na ok. 2 mln potencjalnych klientów. Jest więc o co walczyć. Fundusz venture capital MCI Management postanowił zainwestować w internetową agencję turystyczną 1,5 mln zł. Ma nadzieję na zwrot inwestycji w ciągu dwóch lat. Dla uruchomionego właśnie serwisu Travelplanet.pl adresatem jest każdy użytkownik Internetu, który skończył 18 lat.

Grupę docelową stanowią osoby w wieku 21-40 lat, z minimalnym przychodem 1500 zł na osobę w rodzinie. Serwis dysponuje

bazą danych ok. 50 tys. ofert. Portal wyraźnie podąża śladami doświadczonych amerykańskich kolegów, zamieszczając również aktualności ze świata turystycznego - przegląd prasy turystycznej, przelicznik walut, opisy atrakcji turystycznych z całego świata. Travelplanet.pl współpracuje tylko z czterema największymi biurami podróży.

Klienci muszą mieć możliwość błyskawicznego dokonania zakupu.

Twórcy witryny zaplanowali również opcję rezerwowania biletów lotniczych. Płatności będą dokonywane przelewem lub kartą kredytową. "To, co teraz prezentujemy, stanowi zaledwie 40% naszych docelowych możliwości" - zapowiada Maciej Nykiel, dyrektor ds. programowych.

Do zakupu wycieczek przez Internet chce zachęcić klientów profesjonalną obsługą. Dla osób nie dowierzających wirtualnym sprzedawcom utworzono call center. Travelplanet.pl nie ma poważnej konkurencji na polskim rynku. Podobna agencja - Virtual Trip - działa wprawdzie od 1998 r., ale dotychczas witryna miała charakter głównie informacyjny. Dzięki temu można na niej znaleźć imponujący katalog polskojęzycznych zasobów Internetu, dotyczących turystyki.

W 2000 r. 38% wyjazdów Polaków zorganizowano za pośrednictwem biur podróży, w tym 28% stanowiły wycieczki lub pobyty całkowicie

zorganizowane przez biura. W czasie podróży zagranicznych większość polskich turystów zatrzymywała się w hotelach bądź u rodziny lub znajomych (36%). Co ósmy turysta korzystał z wynajętej kwatery prywatnej.

Serwis umieszcza również strony prywatne użytkowników, instytucji związanych z turystyką. Oferuje własną wyszukiwarkę. Strony WWW skatalogowano wyłącznie pod kątem turystyki. Serwis udostępnia ok. 30 tys. linków, z czego 70% to dowiązania do stron polskich. Na stronach VTrip można dowiedzieć się wszystkiego na temat celu podróży. "Połączyliśmy wszystko tak by użytkownik miał wszystko w jednym miejscu"- mówi Piotr Kluczewski, dyrektor marketingu VTrip. W roku 1999 twórcy serwisu wprowadzili system rezerwacji wycieczek online na dużą skalę.