Wirtualna Telekomunikacja Polska

Choć minął termin objęcia kontrolnego pakietu akcji Wirtualnej Polski przez TP SA negocjacje wiąż trwają. Przedstawiciele zainteresowanych spółek zapewniają, że transakcja dojdzie do skutku. Jeżeli tak się stanie WP może dostać silne wsparcie z zagranicy.

Choć minął termin objęcia kontrolnego pakietu akcji Wirtualnej Polski przez TP SA negocjacje wiąż trwają. Przedstawiciele zainteresowanych spółek zapewniają, że transakcja dojdzie do skutku. Jeżeli tak się stanie WP może dostać silne wsparcie z zagranicy.

Z końcem czerwca minął termin, w którym Telekomunikacja Polska miała objąć kontrolny pakiet portalu Wirtualna Polska. Okazało się, że negocjacje nie są łatwe i przedłużają się, o powodach czego przedstawiciele operatora mówią niechętnie.

Wszystkiemu winne okazały się due dilligence i ... wakacje. Badanie finansowej sytuacji gdańskiego portalu przeciągnęło się nieco a obecnie trudno jest negocjować, gdyż część uczestników rozmów wyjechała. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele TP S.A. Najbliższy spodziewany termin zamknięcia transakcji to połowa sierpnia.

Tajemnicą, bardzo ściśle ukrywaną przez obie spółki, pozostaje cena, jaką zamierza zapłacić Telekomunikacja Polska za 50% i jedną akcję Wirtualnej Polski, oraz ile chcą zarobić na transakcji aktualni udziałowcy portalu. Pod koniec czerwca prasa donosiła, że obie strony nie mogą dojść do porozumienia, gdyż główny udziałowiec portalu - Centrum Nowych Technologii CNT), który w praktyce jest podmiotem zależnym od zarządu WP, chce zbyt wielkiej premii za utratę kontroli nad jednym z najpopularniejszych polskich portali. Na proponowane przez CNT warunki operator nie zamierzał się godzić.

"Obowiązuje mnie klauzula tajności negocjacji i w związku z tym nie mogę udzielać informacji na temat finansowych warunków transakcji" - mówi Maciej Grabski, wiceprezes Wirtualnej Polski. Ale z jego wypowiedzi jasno wynika, że nawet jeżeli wystąpiły różnice zdań, to prędzej niż później Telekomunikacja Polska wejdzie jako akcjonariusz do Wirtualnej Polski. "To także kwestia negocjacji innych punktów, nie tylko kwestii finansów. Nie chciałbym przepowiadać terminu zakończenia negocjacji, ale mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej" - powiedział Maciej Grabski. "Chcemy zakończyć negocjacje jak najszybciej. Co do ceny nie mogę nic powiedzieć, gdyż obowiązuje nas klauzula poufności" - powiedział Michał Potocki, zastępca dyrektora biura prasowego TP S.A. zarzekając się, że treści wypowiedzi z Maciejem Grabskim nie uzgadniał.

Pewne posunięcia Telekomunikacji Polskiej przekonują, że negocjacje zostaną szybko zakończone a sam operator przygotowuje się do wprowadzenia Wirtualnej Polski do grupy kapitałowej. Sugerują to związane z TP S.A. osoby, bliskie negocjacjom z Wirtualną Polską, wiążąc pewne fakty w logiczną całość. Widać to szczególnie w strategii TP S.A. wobec spółki zależnej TP Internet. Najpierw działalności zaprzestała związana z nią spółka Erada, do której należał wortal finansowy Pilot Finansowy. Obecnie TP S.A. chce pozbyć się 50,6% pakietu akcji spółki Parkiet Media, wydawcy m.in. Gazety Giełdy Parkiet, w nabycie którego zainwestowano 20 mln zł. Kolejnym posunięciem ma być "fuzja" Wirtualnej Polski z Portalem.pl. Fuzja w cudzysłowie, gdyż gdańszczanie mają przejąć z Portalu.pl to co ma najlepsze -Multiportal.pl, czyli serwis, dzięki któremu możliwe jest odtwarzanie multimedialnych transmisji w czasie rzeczywistym (np. programu Big Brother). Portal.pl jako jedyny w Polsce miał takie możliwości techniczne. Teraz chce je mieć Wirtualna Polska, a Portal.pl jako taki ma przestać istnieć. To jeszcze nie koniec. Telekomunikacja Polska i Wirtualna Polska zamierzają świadczyć usługi dostępowe dla zarejestrowanych użytkowników portalu. Nic nie szkodzi, że TP S.A. świadczy już takie usługi samodzielnie; będzie je dalej świadczyć, ale stali użytkownicy WP będą mieli zapewne preferencje. Jakie - na razie nie wiadomo.