Wirtualna Polska wciąż w zawieszeniu

Właśnie zakończyła się rozprawa sądowa dotycząca upadłości Wirtualnej Polski. Sąd postanowił, że decyzję w sprawie dalszych losów spółki podejmie na posiedzeniu niejawnym. Nieznana jest jeszcze data ogłoszenia ostatecznego werdyktu. W poniedziałek odbędzie się kolejne walne zgromadzenie akcjonariuszy.

Podczas dzisiejszej rozprawy gdański sąd wysłuchał oświadczeń każdej ze stron. Możliwość wypowiedzi miał zarówno zarząd Wirtualnej Polski, TP Internet jak i mniejszościowi akcjonariusze. Finalna decyzja jednak nie zapadła. Sąd podejmie ją bez udziału zainteresowanych stron, a o wynikach niejawnego posiedzenia powiadomi zainteresowane strony.

” Na chwilę obecną nie znamy daty, kiedy owo posiedzenie sądu ma się odbyć i niestety znowu czekamy na ogłoszenie decyzji” - powiedziała dla Internet Standard Agnieszka Szwaj, rzecznik prasowy WP.

Na poniedziałek przewidziano kolejne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Czy tym razem zapadną na nim decyzje umożliwiające spółce wyjście z patowej sytuacji? Nie wiadomo. Marek Borzestowski, prezes WP, zaznacza, że tylko cud może uratować spółkę.

Reprezentujący mniejszościowych akcjonariuszy utrzymują, że na zabezpieczonym niedawno dysku komputera prezesa Wirtualnej Polski znalazł się dokument potwierdzający, że "członkowie władz Spółki – reprezentujący Grupę TP S.A. – działali w celu doprowadzenia spółki do upadłości, wbrew żywotnym i oczywistym interesom Spółki i jej pracowników".

Jak informują przedstawiciele mniejszościowych akcjonariuszy WP - Key7 Investments oraz Grabski Inwestycje Finansowe - w dniu poprzedzającym rozprawę upadłościową TP Internet zdecydowała się na przeniesienie wierzytelności przysługującej jej z tytułu pożyczek udzielonych WP SA na rzecz TP EmiTel Sp. z o.o, co ich zdaniem jest to działanie zmierzające w sposób jednoznaczny do obejścia przepisów kodeksu spółek handlowych oraz przepisów Prawa upadłościowego i naprawczego dotyczących ograniczeń uprawnień akcjonariusza, występującego jako wierzyciel".