Warszawa: sprzedawał kradzione laptopy przez Internet

Policja na warszawskim Mokotowie zatrzymała 28-letniego mężczyznę, który przez Internet sprzedał 3 kradzione laptopy. Teraz czeka go kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. "Jeżeli funkcjonariusze śledczy dotrą do osób, które kupiły kradzione laptopy, mogą one usłyszeć zarzuty paserstwa" - mówi dla PC World Anna Oleksiak, z zespołu prasowego Komendy Rejonowej Policji - Warszawa Mokotów.

28-letni Mariusz M. ukradł z magazynu firmy, w której pracował 3 laptopy. Następnie wystawił je na sprzedaż na jednym z portali internetowych. Na sprzedaży laptopów mężczyzna zarobił około 2,5 tysiąca złotych.

"Mężczyzna przyznał się do kradzieży jedynie 3 laptopów i tylko z tego tytułu usłyszał zarzuty. Czy kradzieży było więcej, nie wiadomo" - mówi dla PC World Anna Oleksiak, z zespołu prasowego Komendy Rejonowej Policji - Warszawa Mokotów

Na policję zgłosił się pracodawca Mariusza M. Podobno od kilku dni w firmie ginął sprzęt komputerowy. Straty oszacowano na 19 tysięcy złotych. Równocześnie właściciel firmy wskazał na osoby mające dostęp do magazynu. W domu podejrzanego mokotowscy policjanci znaleźli płyty systemowe należące do firmy, jednak nie przedstawiają one żadnej wartości. Dodatkowo funkcjonariusze sprawdzają, czy znalezione w mieszkaniu laptopy pochodzą z kradzieży. Teraz rozpocznie się poszukiwanie osób, które nabyły kradziony sprzęt.

"Jeżeli funkcjonariusze śledczy dotrą do osób, które kupiły kradzione laptopy, mogą one usłyszeć zarzuty paserstwa" - dodaje Anna Oleksiak.