Walka z piratami zaostrza się

Walka policji z piratami internetowymi wkroczyła właśnie w nowy etap. Władze nie ograniczają się już jedynie do prób "namierzania" i karania pojedynczych piratów - australijska policja przeprowadziła wczoraj "nalot" na firmę Telstra, której klienci podejrzewani są o kopiowanie i udostępnianie nielegalnych plików.

Telstra to największy australijski operator telekomunikacyjny, firma zajmuje się m.in. świadczeniem usług dostępu do Internetu. Rewizja przeprowadzona w jej siedzibie w Melbourne była częścią śledztwa w sprawie nielegalnego kopiowania muzyki - straty poniesione w tej konkretnej sprawie przez przemysł muzyczny szacuje się na kilkadziesiąt mln USD.

Celem przeszukania było prawdopodobnie zdobycie list klientów najczęściej kopiujących i udostępniających nielegalną muzykę. Warto zauważyć, że australijskie władze postępują tu o wiele bardziej zdecydowanie niż amerykańskie - kilka miesięcy temu amerykański sąd zwrócił się do jednego z tamtejszych dostawców usług internetowych z żądaniem ujawnienia tożsamości jednego z użytkowników, podejrzewanego o piractwo. Firma odmówiła - i jak do tej pory sąd nie uzyskał żądanych informacji. W Australii sytuacja była nieco odmienna - tu dane klientów zdobyto bez pytania operatora o zgodę.