W poszukiwaniu niszy

Jeszcze bardziej skomplikowana jest sprawa niezrealizowanej transakcji między STGroup i Web Marketing. Na fali giełdowej gorączki STGroup zaoferowało Web Marketing fuzję o wartości 11 milionów złotych. Nie było jednak zainteresowane ani kompetencjami designera w budowaniu stron WWW, ani już prowadzonymi przez niego serwisami medialnymi. Web Marketing miał natomiast utworzyć dla STGroup ogólny portal internetowy. Na ten cel STGroup chciało wydać nawet 30 milionów złotych. Portal jednak nie powstał, gdyż giełdowa spółka kupiła za około 3 miliony dolarów udziały w już istniejącym serwisie - yoyo.pl (zarządzanym przez spółkę Internet Idea). Web Marketing tymczasem zajął się technologiami autoryzacji transakcji elektronicznych, inwestując w austriackiego producenta aplikacji tego typu.

Wciąż ciągnie się również od dawna zapowiadana transakcja zakupu AGS New Media przez Elektrim. Za udziały w tej spółce oraz firmie Easy Net holding miał zapłacić holenderskiemu Eastbridge około 52 milionów dolarów. Thomas Kolaja, szef Elektrim OnLine, zapewnia co prawda, że przejęcie dojdzie do skutku, ale podpisanie umowy przekładane jest z tygodnia na tydzień. W tym jednak przypadku wiadomo, że problem nie leży po stronie web designera, gdyż AGS New Media jest jedynie dodatkiem do internetowej treści, którą zarządza Easy Net (serwis internetowy Empiku oraz Domów Towarowych Centrum).

„Sprowadzenie do roli firmy obsługującej tylko jednego klienta jest jednym z powodów tego, że web designerzy nie chcą sprzedawać udziałów inwestorom z branży teleinformatycznej. Po wejściu do grup kapitałowych giełdowych gigantów wiele spółek z naszego sektora praktycznie przestało się liczyć na rynku” - uważa Marek Lose z wrocławskiej firmy Internet Designers.

Jego zdaniem, tak właśnie stało się między innymi z ważnym graczem na rynku przejętym przez Softbank, Polską OnLine, wokół której integrator, znany dotychczas głównie z obsługi sektora bankowego, buduje swoją strategię internetową. Po uruchomieniu portalu finansowego (wspólnego przedsięwzięcia Softbanku i Agory, które ma ruszyć jesienią) Polska OnLine ma obsługiwać jego klientów. Tu jednak rodzą się dwa pytania. Po pierwsze: czy są to zamierzone plany Softbanku, czy też wynik zaistniałych okoliczności? Po drugie: czy Polska OnLine będzie w stanie wykonać te zlecenia?