URTiP: decyzje w sprawie nowych operatorów UMTS i GSM

Polkomtel, PTC i Centertel wbrew propozycjom niektórych specjalistów będą mogły wziąć udział w nowym przetargu na UMTS. Decydującym kryterium będzie kwota jaką uczestnicy zaoferują za dokonanie rezerwacji częstotliwości - taką koncepcję przetargu na UMTS oraz GSM 1800, przygotował działający przy URTiP zespół ekspertów. Czy takie rozwiązanie przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności rynku telefonii komórkowej Polsce?

"Obowiązujące prawo nie daje Prezesowi URTiP możliwości odmowy udziału w przetargu działającym na rynku trzem operatorom sieci komórkowych. Zobowiązuje jednak Prezesa URTiP do opracowania założeń dokumentacji przetargowej i rozstrzygnięcia przetargu w sposób gwarantujący, że dokonanie rezerwacji częstotliwości nie naruszy warunków konkurencji na rynku telefonii komórkowej" - czytamy w przedstawionym dokumencie. W opinii niezależnych ekspertów wykluczenie operatorów sieci Era, Plus i Idea z przetargu na kolejne częstotliwości UMTS mogłoby w jakimś sensie stanowić gwarancję zdynamizowania rozwoju telefonii komórkowej w Polsce.

"Brak podstawy prawnej do wyłączenia z przetargu obecnych operatorów zawdzięczamy niedawnej nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego. Przyjęte rozwiązania nie zapewniają bezpośredniego przełożenia na polskie prawo dyrektyw unijnych w zakresie zachowania konkurencyjności na rynku usług telekomunikacyjnych" - mówi Andrzej Piotrowski z Instytutu eGospodarki Centrum im. Adama Smitha.

Zgodnie z nowym Prawem telekomunikacyjnym decydującym kryterium w przetargu mają być "zachowanie warunków konkurencji oraz wysokość zadeklarowanej przez oferenta kwoty za dokonanie rezerwacji częstotliwości". Opracowana przez zespół ekspertów koncepcja przeprowadzenia przetargu przewiduje "preferencyjnie ocenianie oferty podmiotów, które nie posiadają prawa do dysponowania częstotliwościami w paśmie 1800 MHz, ani w paśmie UMTS, jak również nie są powiązane z takimi podmiotami". Na czym będą polegać preferencje? Chodzi oczywiście o przypisanie odpowiednich wag w procesie analizowania ofert. W tym kryterium więcej punktów zdobędą więc nowi, nie działający jeszcze na polskim rynku operatorzy.

"Czekamy jeszcze na odpowiednie rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury, określające tryb i inne wymagania dotyczące prowadzenia postępowania przetargowego. Wtedy będzie mogło rozpocząć się ostateczne postępowanie konsultacyjne. Obecnie działających operatorów komórkowych nie można nie dopuścić do przetargu, gdyż kłóciłoby się to z zasadą równości podmiotów. Sposób wprowadzenia zapisów o zachowaniu konkurencyjności, jednego z kluczowych kryteriów przetargu, będzie konsultowany z Prezesem UOKiK" - mówi Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty.

Co ciekawe w przyjętej koncepcji, która stanowić ma rekomendację dla Prezesa URTiP, przewidziano, że czwarty operator UMTS składając dokumentację przetargową nie będzie musiał deklarować w jakim terminie pokryje kraj zasięgiem budowanej przez siebie sieci 3G. Czy możliwy jest więc scenariusz w którym nowy podmiot wygra przetarg na częstotliwości UMTS, ale nie za względu na brak powyższego wymogu będzie w nieskończoność odkładał uruchomienie usług? "Tego akurat nie należy się obawiać. Jednym z dwóch głównych kryteriów w przetargu jest cena. Jest więc mało prawdopodobne aby jakiś nowy operator wydał niemałe przecież pieniądze, tylko po to aby zablokować innym dostęp do rynku" - dodaje Andrzej Piotrowski.

Postępowanie konsultacyjne rozpocznie się tuż po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie trybu i warunków przeprowadzania przetargów na rezerwację częstotliwości. Prezes URTiP ograniczył planowany czas jego trwania do 30 dni ze względu na to, iż publiczna dyskusja na temat zagospodarowania wolnych częstotliwości toczy się z udziałem zainteresowanych stron już od marca br. Przetarg ma zostać rozstrzygnięty najpóźniej do maja 2005 r.