Trudny rozwój e-społeczeństwa

Rok po przyjęciu Strategii rozwoju społeczeństwa informacyjnego okazuje, że… stworzyliśmy wiele dokumentów, ustaw i rekomendacji. Mimo to wciąż mamy pseudo e-urzędy, w których lekceważy się obywateli.

Konferencja ewaluacyjna "Strategia rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce do roku 2013" pokazała, że nie ma zgody co do rozumienia dynamicznych zmian, sukcesu i społeczeństwa informacyjnego. Z punktu widzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przez ostatni rok, od czasu przyjęcia Strategii, zostało zrobione bardzo wiele. Z punktu widzenia osób odpowiedzialnych za społeczeństwo informacyjne na szczeblu samorządowym wciąż mamy pseudo e-urzędy. Z punktu widzenia społeczeństwa wystarczy powiedzieć, że 44% Polaków nie korzystało nigdy z Internetu, większość nie wie czym jest e-PUAP, a tylko w 6% urzędów obywatel może załatwić sprawy w całości drogą elektroniczną.

Planujemy i inicjujemy

Mamy pseudo e-urzędy, które lekceważą obywateli, zmuszając ich do poszukiwania w sieci e-usług, które tak naprawdę są formularzami elektronicznymi, które możemy wypełnić i zanieść do urzędu - twierdzi Piotr Jaworski-Grzanka, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki i Społeczeństwa Informacyjnego Województwa Małopolskiego.

Jak zapewniał na konferencji Witold Drożdż, podsekretarz stanu MSWiA, przez ostatni rok wiele zostało zrobione jeśli chodzi o budowę społeczeństwa informacyjnego. "Powołaliśmy zespół Polska Cyfrowa złożony z przedstawicieli kluczowych instytucji odpowiedzialnych w administracji rządowej za społeczeństwo informacyjne, który przygotował już szereg konkretnych rekomendacji i produktów. Na początku skupiliśmy się na wymiarze infrastrukturalnym. Powstały konkretne rekomendacje, które znalazły się w przyjętej w ostatnim czasie przez rząd ustawie o rozwoju Sieci tzw. mega ustawie" - wymienia. Równolegle zostały przygotowane zręby legislacyjne pod rozwój administracji elektronicznej, które są teraz przedmiotem prac Sejmu. "Wydaje się, że fundamenty legislacyjne pod rozwój administracji elektronicznej, na których brak często była zwracana uwaga i których brak hamował rozwój e-admininistracji zostały stworzone" - podkreślał Witold Drożdż.

Zauważył też, że została podjęta próba uzgodnienia zasad współpracy miedzy administracją centralną i samorządową w zakresie rozwoju społeczeństwa informacyjnego, pod postacią podjętej przez MSWiA tzw. inicjatywy "linia współpracy". "Inicjatywa ta jest próbą uzgodnienia zasad współpracy nad projektami, opracowania standardów przygotowywanych rozwiązań i podziału prac nad konkretnymi produktami. Efektem powinno być powstanie do końca stycznia 2010 r. szczegółowego dokumentu, które mamy nadzieję przyjąć może nie w postaci twardego prawa, ale twardych rekomendacji" - przyznał.

Zwrócił też uwagę, że dzięki intensywnym pracom w sferze legislacyjnej jeśli chodzi o rozwój sieci i e-administracji, wydaje się, że legislacja jest obecnie w odpowiednim miejscu, a nie krok za zmianami. W najbliższym czasie planowany jest rozwój rozwiązań dotyczących e-administracji. "Pojawił się e-PUAP, został zainicjowany i rozwinięty projekt dowodu osobistego z podpisem elektronicznym, zainicjowany został szereg działań w obszarze e-zdrowia, e-podatków" - wymieniał Witold Drożdż. "Realizacja tych działań jest rozciągnięta w czasie głownie ze względów formalnych związanych m.in. ze sposobem finansowania" - dodał.