T-Online ogłosiło nową strategię

Sprzedaż powierzchni reklamowej i atrakcyjnych treści subskrybentom ma uzdrowić finanse największej w Europie firmy ISP.

Taką strategię przedstawił w swoim pierwszym wystąpieniu po objęciu stanowiska dyrektora generalnego T-Online Thomas Holtrop. Należąca w 80% do Deutsche Telekom firma odnotowała w 2000 r. 86 mln EUR straty. Spowodowały ją akwizycje na zagranicznych rynkach i niedochodowy system „płaskich” opłat za dostęp do Internetu. Obecnie, T-Online będzie raczej starało się umacniać swoją pozycję na rynkach, na których jest już obecne, niż opanowywać nowe. Jedynym nowym rynkiem, na który dostawca będzie starał się w tym roku pojawić jest Wielka Brytania, jakkolwiek jeszcze w ubiegłym roku pojawił się we Francji, Hiszpanii, Portugalii i Austrii.

T-Online napotkało barierę rozwoju usług ISP i będzie dążyło do zwiększenia zysków z tej działalności, poprzez oferowanie treści medialnych. W tym celu firma nawiąże współpracę z firmami z branży medialnej i rozrywkowej, jako wzór przyjmując model ich kooperacji z sieciami telewizji kablowej. W przeciwieństwie do AOL TW nie zamierza jednak konsolidować firm tej branży w swoich strukturach. Dzięki nowej strategii T-Online ma nadzieję skutecznie zdobyć subskrybentów na treści medialne.

Z drugiej zaś strony firma chce podnieść wpływy z reklam umieszczanych na swoim portalu, rezygnując z pośrednictwa agencji reklamowych. Portal jest źródłem ok. 15% dochodów T-Online. Do 2004 r. ten udział ma wzrosnąć do 30%.